Użytkownik "Agatek" <a...@s...site.krakow.pl> napisał w wiadomości
news:e0gkhn$8t5$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
>:(
>
> Jakiś pomysł? Jak ew. zamontować takie parapety na ścianie? Wsporniki czy
> jak?

Ja uciąłem 4-ry kawałki z deseczki (wyszły z tego kwałki
podobne po budełka od zapałek). Te drewienka położyłem
na murze a na nich postawiłem parapet.
Po sprawdzeniu poziomu i lekkiego spadku od okna
zdjąłem parapet i powierzchnię na murze wypełniłem pianką montażową.
Dobrze wcześniej jest zwilżyć starym pędzlem mur, będzie lepiej wiązać.
Można patykiem piankę "odgazować", aby mocno nie prężyła.
Póżniej z góry kładzie się parapet na te kostki drewniane
i obciąża się parapet z góry dwoma największymi w domu garami z wodą
(mogą być cegły, kowadło itp- ponad 12-14 kg).
To zapobiega unoszeniu parapetu przez prężacą piankę montażową.
Po godzinie można wszystko zdjąc i na drugi dzień oczyścić
z nadmiaru pianki.
W sensie energetycznym warto starannie położyć cienką warstwę pianki
przy oknie, będą mniejsze straty ciepła.
Przy długich parapertach takich kostek musi być 6.