Data: 2002-12-22 14:36:58
Temat: Re: pary na przystanku/w pubie itp.
Od: "adso" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Nawrocki" <l...@x...wp.pl> napisał w wiadomości news:
> ja też nie lubię, gdy w moim towarzystwie jakaś para na wyrost pokazuje
> swoją wzajemną fascynację. ma to związek z tzw. pokazywaniem sukcesu,
> eksponowaniem swojego szczęścia. cel tego zabiegu jest prosty:
> dowartościowanie samego siebie (czy pary ogólnie) z zamiarem potwierdzenia
> swojego statusu społecznego, którym jest osiągnięcie stanu całkowitości -
> posiadania drugiej połówki.
Moja reakcja bierze się więc z jakiejś zazdrości??? Hmm.... z tym że ja żadnej
zazdrości nie
czuję. Jest mi niezręcznie po prostu. Nawet bardzo. I szlag mnie trafia, że ci
'zakochani' nie
zwracają zupełnie uwagi na mój, że tak powiem, dyskomfort! ;)
pozdrawiam
adso (anka)
|