Strona główna Grupy pl.rec.robotki-reczne [patchwork] Szycie Re: [patchwork] Szycie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: [patchwork] Szycie

« poprzedni post
Data: 2003-04-30 09:12:59
Temat: Re: [patchwork] Szycie
Od: "JotHa" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

> stopka jest inna i wyglada jak kawal machiny jakiejs (walking
> foot), chopc moja znajoma pikuje na dobrej maszynie bez tej
> stopki i nie widzi potrzeby jej kupowania....
Hmmm.... skoro to juz kolejna opinia o szyciu bez stopki, to moze i mnei sie
kiedys uda :-)

> >W jaki sposob go nanosisz ? Zakladam, ze juz nie mowimy o zwyklych
liniach
> >prostych.
>
> metody sa rozne....czasem nie jest potrzebny wzor a meandruje sie
> ladnie - patrz: lot muchy...
Hmm.... co mam rozumiec przez 'lot muchy' ? :-)))

> ja mam szablony wzorow do pikowania na plastiku z wycietymi
> rowkami , szablon przykladam do szmaty i mozna albo olowkiem,
> albo piernym flamastrem, ja mam takie ustrojstwo co naklada b.
> cienka linie z proszkowanej kredy...mozna odbic wzor ma papierze
> kopiowym , przyszpilic do szmaty i szyc na maszynie po liniach,
> mozna obrysowywac wzory wyciete luzem tez olowkiem, albo kredka
> akwarelowa (mam caly komplet kolorow, na wsjaki sluczaj)
No tak ! Krysi na maksa zaopatrzona (nie tylko opakowana!!!) !
Dziewczyno.... ja zyje tu, gdzie zyje. Jeszcze niedawno nie mialam pojecia o
czyms takim jak mata i nozyk do ciecia tkanin. W przecietnej polskiej
pasmanterii niestety sa tylko biale guziki do poscieli i przyslowiowe kilka
szpulek nici :-((( A tu i plastikowe szablony i kredki akwarelowe ! Jestem w
szoku ! :-)))

> ja pikuje tylko recznie i choc ilosc tej mini fastrygi na 1 cal
> (2.5cm) u mnie jest sub-standard, wcale sie tym nie przejmuje,
> wychodzi ladnie i juz!!
I to jest podstawowe kryterium !!!

> >Czasami wprost nie moge uwierzyc, jak mocno trzeba bylo wywijac tymi
> >tkaninami, aby uzyskac te wszystkie zawijasy i wywijasy bedace
pikowaniami
> >!!! Przeciez taki patchwork jest powierzchniowo wielki !!! Czy te
> >skomplikowane przeszycia sa wykonywane tylko i wylacznie recznie ???
> >
> te meandry to na maszynie w zasadzie, recznie pewnie tak ladnie
> nie wyjdzie a bardziek kanciasto
No wlasnie, na maszynie, ale jak wywijac tymi tkaninami ?!?!? Jako jedne z
pierwszysch widzialam w necie pikowanie narzuty pozszywanej z szescianow
wewnatrz tych szescianow, rownoloegle do lini brzegow. Efekt bardzo mi sie
podobal. A o wykonaniu 'eskow-floreskow' nie wspomne !

> >> - potem bardzo gesto spiac wszystkie warstwy agrafkami (odradzam
szpilki)
>
> a dlaczego? poza kluciem sie ;))
Mnie z agrafkami troche nie wychodzilo :-( Moze dlatego, ze jakeis tempawe
byly :-(

> na maszynie nie pikuje (jeszcze...), wiec agrafek nie uzywam, ale
> mam taka machine na platikowe patyczki z poprzeczkami na koncach
> - jak te, co przyczepiaja ceny w sklepach z ubrankami
???

> >Nalezy rowniez zakupic w ogrodniczym
> >> sklepie takie bawelniane rekawiczki z takim czerwonym czyms (to jest
jakis
> >> impregnat), ktore powoduje, ze rekawiczki sie nie slizgaja. Sa bardzo
> >> przydatne przy przesuwaniu ciezkiego patchworka pod maszyna.
>
> i najlepiej kupic takie troche ciasnawe, bo zlatuja ;)), albo
> gumke w przegub wciagnac ;))))
O !

> >Taka czynnosc, to chyba juz w ramach osobistych umartiwen. Bynajmniej dla
> >mnie w chwili obecnej :-)
>
> eee, nie jest az tak zle, owszem zabiera to duzo czasu, ale mozna
> to robic w tzw towarzystwie, w drodze etc - ja pare lat temu
> pikowalam narzute dla przyjaciol cos 3m na 4 m, w samochodzie, w
> lecie, nogi mi sie ugotowaly...m.in. dlatego tez lubie bardzo
> zeszywac szmatki recznie, bo moge zabrac wszedzie ze soba...
A to argument ! Tyle tylko, ze ostatnio z reguly prowadze :-))) A to tak
troche trudno z wielka szmata na kolanach :-)))

> >> Co do wyposazenia to sa pecjalne igly do pikowania na maszynie i
specjalne
> >> do pikowania recznego, ale ja nie widze zadnej roznicy i mimo, ze
kiedys
> >je
> >> kupilam to i tak ich nie uzywam.
>
> nie uzywasz dziesiatek? ja probowalam dwunastkami
Wy mowicie o iglach do maszyny, czy do recznego ? Bo juz mi sie kreci
-( Nie slyszalam o taeij numeracji igiel do szycia... Ale ja malo wiem....

> za 2 tygodnie bede w Malvern na wystawie/kiermaszu
> patchworkowym to zobacze,
A ja juz czekam na ralacje :-)

> DUZY stol, albo co najmniej mozliwosc duzego stolu plus pare
> oparc krzesl, kilka tych kolek-klipsow dla cyklistow, duzo
> cierpliwosci, BARDZO duzo nici nawleczonych na bebenki do
> maszyny!!!!!
Jakie to proste :-)))) Ale takie rozwiazania sa najlepsze :-))))

> jest taka dosc nowa maszyna, droga jak cholera, nazywa sie handi
> quilter i dziala to, w kombinacji ze zwykla maszyna do szycia,
> jak maszyna do pikowania...wada rzeczywista jest cena - cos pod
> Ł500....
A masz gdzies chociaz foto takiego ustrojstwa ?

> sie to chya wloknina nazywa...
Hmmm... wloknina mnie sie raczej kojarzy z czyms podobnym do fizeliny,
kupowanym w ogrodniczym (jaki to niezastapiony sklep !), do okrywania roslin
na zime :-)

> sa cinsze i sa z roznych rzeczy - poliestrowe - najtansze, roznej
> grubosci, ale nie ma sie co bawic w gruba grubosc, bo to mordega,
> sa bawelniane, welniane, jedwabne - wyglada jak staromodna
> watolina, jest 80-20 (bawelna/poly), jest taki, co to sie go
> naprasowuje na szmate.... no i sa wczarnym, bialym i kremowym
> kolorze.
Och... to mam za czym sie rozgladac .....

> Mam tkanine kupiona na narzute i wydaje mi sie,
> >ze taki grubszy jest wlasnie za gruby. A moze sie myle ? A moze jest czos
> >innego do wszywania w narzuty ?
>
> wlasciwei wsadzic do srodka mozna bardzo duzo - nawet koc, znam
> kobity co reczniki cienkie klada do srodka kolderek dla
> dzieci....
Przyznam szczerze, ze widok tych lekkich wypelniaczy mnie tak ucieszyl, bo w
pierwsza kolderka (na popoludniowe drzemki) wszyslam wielki kecznik
kapielowy i... z lakka mnie przygniata :-)))

> nie umiem wytlumaczyc, trzeba obrazkowo - sie to nazywa - mitred
> corners. jak wrzucisz do gugla quilting + mitred corners powinno
> cos ciekawego wyskoczyc.
Tak myslalam piszac, ze latwiej pokazac niz napisac :-(
Coz....
Moze wyskocza ladne obrazki :-)))

Jeszcze podpytam troche o samo pikowanie, moze nie o technike, ale o wybor
sposobu pikowania. Nie chodzi mi tu o jakeis sztywne zasady, ze np. do
kolderek z kwadratow tylko i wylacznie pikowanie po zszycu czy po
przekatnej, tylko o jakies moze praktyczne wskazowki....
wiadmomo, ze pomyslowosc, wyobraznia, itp... ale jak to ma sie do tkanin
uzywanych w patchworkach ?

Pozdrawiam
Asia


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
30.04 JotHa
30.04 JotHa
30.04 eva
30.04 eva
30.04 JotHa
30.04 Agnieszka
30.04 Krysia Thompson
30.04 Krysia Thompson
01.05 Iloneska
05.05 eva
05.05 Elżbieta
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Kiermasz Rękodzieła w Krakowie
haft krzyzykowy
Sierpniowe spotkanie robótkowe
Ozdobne plecionki
Wiosenne spotkanie robótkowe
lutowe spotkanie robótkowe
Styczniowe spotkanie robótkowe
Gorąca Prośba
VIII Świąteczny Kiermasz Rękodzieła
kiermasz
Krakowskie spotkanie robótkowe
szydełkowe laleczki Klemens i Klementynka do wygrania w konkursie
Październikowe spotkanie robótkowe
Świąteczny kiermasz rekodzieła
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem