Data: 2004-04-23 14:56:36
Temat: Re: peeling z Avonu-dylemat
Od: "Hafsa" <a...@n...ma>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sowa" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:c6bac8$5e5$1@news.onet.pl...
>
> Mnie się nie zdarzyło, żebym była zadowolona z zakupu u nich.
Kupowalam kiedys dawno, pare razy reklamowalalm kosmetyki kolorowe, wiec je
przestalam kupowac.
Potem siegnelam po wyzsza polke.
A teraz stwierdzam,ze na wyzszej polce czasem badziewie lezy, a na
najnizszej cudenka.
> Umilam sobie nudną jak flaki z olejem robotę. :)
no dobra, wybaczone.
> Widziałaś może peeling do ciała Vichy z serii Liposyne?
> Cudeńko zapachowo kolorystyczne. Trochę ostry, ale pięknie działa,
zwłaszcza
> z balsamem z tej samej serii. A cenowo chyba nawet troche korzystniej
> wychodzi - choć nie wiem ile tego Avonu jest ml.
Musze pojsc we Wroc do apteki, popatrze na to. Choc zawiodlam sie na nowym
antycelulicie Vichy-starczyl na 2 tygodnie, zle sie wydobywal z opakowania,
opyskalam nie raz lazienke. O efekcie ciezko mowic. Dzis jest efekt po
foliowaniu. Nogi szczuplejsze i gladkie.
Pozdraiwam Hafsa
|