Data: 2004-09-30 19:13:08
Temat: Re: perfumy
Od: "FunnyFrog" <f...@W...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam,
to ja mam szczescie do zapachu i (byc moze) ...rozlewni. Kupuje regularnie
Davidoffa i sobie chwale. Fakt, ze nie sa takie jak oryginal, ale szczerze
Wam powiem, ze sama od siebie czuje spokojnie kilka godzin (a wiadomo, ze od
siebie to czlowiek krotko wyczuwa zapach bo nos sie przyzwyczaja i zawsze
wydaje sie "ze ja nie pachne!"). Jednak jak sie ruszam to czuje lekka
chmurke zapachu za soba :))) (psikam 2x szyja, 1x wlosy, 2x nadgarstki).
Mozliwe, ze to kwestia rozlewni, wybranych perfum i/lub ciala.
Pozdrawia FunnyFrog : )
|