Data: 2007-09-06 20:49:50
Temat: Re: pieniadze w malzenstwie
Od: Lolalna Loja <s...@n...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
ps pisze:
> To chyba tez nie tak, sa ludzie ktorzy lacza sie w pary nie bedac na to
> gotywmi, zbyt mlodymi itd. itp. Przewaznie 2 malzenstwo jest na innych
> zasadach, ale nie dlatego, ze partnera z pierwszego sie nie pasowalo, a z
> tego powodu, ze w kolejnym zupelnie inaczej sie patrzy na swiat i czlowiek
> potrafi o wiele wiecej odpuscic (takze nieswiadomie).
Jak patrzę na mojego ex to zdolność odpuszczania gwałtownie mi maleje...
> Sa tez jednostki,
> ktore nawet w 53 malzenstwie tego nie beda potrafily.
Nie mówię nie.
>> Głupia metoda. Zwłaszcza w przypadku osoby, której się na oczy nie
>> widziało. Żaden terapeuta tak nie robi.
>>
> Nie wiem u ilu terapeutow bylas,
U żadnego. Natomiast znam paru. Sama mało nie wylądowałam na
resocjalizacji (jako student a nie potencjalny pacjent).
> ale zapewne gdyby na wejsciu skopal Ci
> dupe (nawet w dobrych intencjach) to juz byc mu wiecej na chlebek nie dala,
> prawda? Widzisz juz zwiazek?
Nie. Bo problem bym dalej miała ale nie szukałabym już pomocy. Przy
drobiazgach to skutkuje. Przy poważniejszych historiach tylko wpędza
coraz głebiej w niemożność. Kopa też trzeba wiedzieć kiedy sprzedać.
> Co do kopania - nie masz racji, nawet przy zwyklej histerii trzeba "walnac
> w pysk".
Za dużo telewizji ogladałeś.
L.
|