pieniadze w malzenstwie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 318

271. Data: 2007-09-01 20:39:57

Temat: Re: pieniadze w malzenstwie
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w wiadomości
news:fbcgef$tah$2@node1.news.atman.pl...
> ps pisze:
>
>> Mi sie nic nie gotuje, no wczesniej mi_sie dzsiaj miesko dusilo na
>> kuchence. Wskazalem jedynie w moich postach Twoja (wg mnie) klamliwosc co
>> do przedstawionych przez Ciebie zamiarow pogodzenia sie dla dobra dziecka.
>> Skoro jestes tak rodzinna jak ponownie piszesz dawaj calosc z tego
>> pieprzonego najmu, tak dla dobra sprawy, co Ci wisi.
>> I tak z ciekawosci, czy juz dalas to (piewsze) 400 do wspolnego wora czy
>> masz tez zamiar to zrobic w przyszlosci. Cos mi Twoje posty podpowiadaja,
>> ze nawet tych 400 zl nie dalas.
>
> Weź tnij te cytaty człowieku.
> Kaśka ma święte prawo szukać sposobu na zabezpieczenie siebie i dziecka, skoro
> Jaśnie wielmożny Małżonek jest nieprzewidywanym sknerą.

Ale zaraz. Jak jest sknera i więcej uciuła, to się bardziej rodzina (jaka by ona
nie była) ucieszy na wypadek spadku ;-)

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

272. Data: 2007-09-01 20:42:27

Temat: Re: pieniadze w malzenstwie
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kaska" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fbcerh$8id$2@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Tak chcialam od poczatku,miec wspolne konto, i mimo, ze zawsze zarabialam
> wiecej niz on , maz nie chcial sie na to zgodzic, przyjelismy jego
> koncepcjie - po polowie do kasy, a reszta kazde na wlasne konto. On tak
> chcial, nie ja, gdyz to on w naturze ma zapobiegawczosc i pragmatyzm.Na
> wszelki wypadek nawet zrobil spis - co jest czyje(panienskie , kawalerskie) -
> polozylam to na karb jego dziwactwa wtedy...

Męża do psychiatry, a Ty może za dużo wtedy wydawałaś...

> Mysle, ze kolega Kri Z i tak z szufladki pt. "wredne, klamliwe suki zerujace
> na oszczednych nieszczesnikach" mnie nie wyrzuci.
> Ten typ tak ma, nakrecil sie i nie moze sie zatrzymac.
> A nich mu tam bedzie, niech mu sie zolc gotuje, a co tam....;)

Dziwisz się? Będziesz zarabiać więcej od niego ;-)

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

273. Data: 2007-09-01 20:52:40

Temat: Re: pieniadze w malzenstwie
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:

> Ale zaraz. Jak jest sknera i więcej uciuła, to się bardziej rodzina
> (jaka by ona nie była) ucieszy na wypadek spadku ;-)

A jak zemrze i zapisze wszystko mamusi?

--

Paulinka
Nie podcinaj gałęzi na której siedzisz, chyba że chcą cię na niej powiesić.
S.J.Lec

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

274. Data: 2007-09-01 20:58:39

Temat: Re: pieniadze w malzenstwie
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w wiadomości
news:fbcjeu$tah$3@node1.news.atman.pl...
> Qrczak pisze:
>
>> Ale zaraz. Jak jest sknera i więcej uciuła, to się bardziej rodzina (jaka by
>> ona nie była) ucieszy na wypadek spadku ;-)
>
> A jak zemrze i zapisze wszystko mamusi?

Potomstwu należy się zachowek.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

275. Data: 2007-09-01 21:20:19

Temat: Re: pieniadze w malzenstwie
Od: ps <b...@c...cyk> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 1 Sep 2007 22:42:27 +0200, Qrczak napisał(a):

> Użytkownik "Kaska" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:fbcerh$8id$2@atlantis.news.tpi.pl...

>> Mysle, ze kolega Kri Z i tak z szufladki pt. "wredne, klamliwe suki zerujace
>> na oszczednych nieszczesnikach" mnie nie wyrzuci.
>> Ten typ tak ma, nakrecil sie i nie moze sie zatrzymac.
>> A nich mu tam bedzie, niech mu sie zolc gotuje, a co tam....;)
>
> Dziwisz się? Będziesz zarabiać więcej od niego ;-)

Watpie ;) Nawet w najgorszych czasach. Hint - problemem jest poziom
wymagan, nie zarobkow ;)

Kri Z

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

276. Data: 2007-09-01 21:25:27

Temat: Re: pieniadze w malzenstwie
Od: ps <b...@c...cyk> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 1 Sep 2007 21:58:37 +0200, Kaska napisał(a):

> Użytkownik "ps" <b...@c...cyk> napisał
>
>> I tak z ciekawosci, czy juz dalas to (piewsze) 400 do wspolnego wora czy
>> masz tez zamiar to zrobic w przyszlosci. Cos mi Twoje posty podpowiadaja,
>> ze nawet tych 400 zl nie dalas.
>
>
>
> .....sorry ., czlowieku, powiem to -skad sie biora takie wredne
> typy....?...
> wiesz co, daj sobie siana, czy jak to tam sie mowi w gwarze
> mlodziezowej.....
> EOT zdecydowane jesli chodzi o Twoja osobe (bodajze juz bylo z Twojej
> strony, wiec miej honoru resztki)

Czyli jak rozumiem nie dalas, a masz ZAMIAR, czemu mnie to nie dziwi? Tiaaa
niewygodne oceny daja zli ludzie...

Co do wrednych typow - nie wiem skad biora sie tak wredne typy ktore udaja,
ze robia to "dla dziecka", caluja sie z mezem na zyczenie corki czujac
nienawisc, aby miec mozliwosc pracy w Wawie. Widac dla ciebie uczciwosc to
przejaw bycia zlym, a robienie nadziei dziecku, ze o facecie nie wpomne
wyraz wspanialodusznosci.

Kri Z
Kri Z

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

277. Data: 2007-09-01 21:32:28

Temat: Re: pieniadze w malzenstwie
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ps" <b...@c...cyk> napisał w wiadomości
news:z4kb9nkxsi0r$.11dl4l5cb9kll.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 1 Sep 2007 22:42:27 +0200, Qrczak napisał(a):
>
>> Użytkownik "Kaska" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:fbcerh$8id$2@atlantis.news.tpi.pl...
>
>>> Mysle, ze kolega Kri Z i tak z szufladki pt. "wredne, klamliwe suki
>>> zerujace
>>> na oszczednych nieszczesnikach" mnie nie wyrzuci.
>>> Ten typ tak ma, nakrecil sie i nie moze sie zatrzymac.
>>> A nich mu tam bedzie, niech mu sie zolc gotuje, a co tam....;)
>>
>> Dziwisz się? Będziesz zarabiać więcej od niego ;-)
>
> Watpie ;) Nawet w najgorszych czasach. Hint - problemem jest poziom
> wymagan, nie zarobkow ;)

A mnie się głupiej wydawało, że są ważniejsze rzeczy niż zarobki czy
wymagania... ;-)

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

278. Data: 2007-09-01 21:41:56

Temat: Re: pieniadze w malzenstwie
Od: ps <b...@c...cyk> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 01 Sep 2007 22:01:13 +0200, Paulinka napisał(a):

> Weź tnij te cytaty człowieku.

Oki oki.
> Kaśka ma święte prawo szukać sposobu na zabezpieczenie siebie i dziecka,
> skoro Jaśnie wielmożny Małżonek jest nieprzewidywanym sknerą.

Tak ma swiete prawo szukac uczciwego sposobu, zauwaz ze wyslugiwanie sie
"dobrem dziecka" wyszlo juz w tym watku. Popatrz na watek wczesniejszy i to
po analizie pokazuje jakie sa cele i sposoby. Ja jakos nie ufam Kasce -
zbyt wiele razy starala sie zrobic z faceta lachudre a z siebie meczennice
dla dziecka i osobe poswiecajaca sie w zwiazku.
Jak napiszesz, ze jest zla bo nie nosi zielonej kiecki to w nastepnym
poscie napisze, ze zawsze nosila i ma zamiar kolejna zielona kupic... za
miesiac.
Z tego co widze po postach, kazdego oceni zle kto nie zgadza sie z jej
jedyna sluszna koncepcja, stad moj brak wiary w zgodnosc ze stanem
faktycznym tego co opisuje. Kto nie lyknie jej zali ten jest draniem,
sknera itd.
Taka jest moja ocena. Facet musi byc totalnym sknera i draniem, ze jeszcze
nie przestal placic za siec lub nie odlaczyl jej komputera od owej.
Powaznie wszystko Ci gra w tych opowiesciach dziwnej tresci?

Pozdrawiam

Kri Z

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

279. Data: 2007-09-01 21:43:26

Temat: Re: pieniadze w malzenstwie
Od: ps <b...@c...cyk> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 1 Sep 2007 23:32:28 +0200, Qrczak napisał(a):

> A mnie się głupiej wydawało, że są ważniejsze rzeczy niż zarobki czy
> wymagania... ;-)

Mi tez :(

Kri Z

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

280. Data: 2007-09-01 21:55:26

Temat: Re: pieniadze w malzenstwie
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ps" <b...@c...cyk> napisał w wiadomości
news:1r6n0wph4egc1$.12s8bjowk0e96.dlg@40tude.net...
>
> Powaznie wszystko Ci gra w tych opowiesciach dziwnej tresci?

Są tacy ludzie, zwłaszcza kobiety, które potrafią złożyć na ołtarzu rodziny
(dziwnie pojętej) wszystko, a już najchętniej w bardzo widowiskowy sposób ofiarę
z siebie. Że się poświęciły. Że to nic, że pije i bije, ale kocha, no bo jakby
nie kochał, to by palcem nie tknął.
Są tacy ludzie, którzy zrobią wiele, aby społeczność w której żyją, patrzyła na
nich ze współczuciem i zrozumieniem. Nawet jeśli oznaczałoby to ich właśną
osobistą krzywdę i cierpienie.
Są masochiści emocjonalni wśród nas, i dziękujmy im za to, bo dzięki temu
możemy, my asertywni do bólu i świadomi swych potrzeb, na nich pasożytować ;-)

IMO Kaśka ma problem ze sobą, obniżoną samoocenę a w dodatku nie potrafi wyrwać
się z kajdanów społecznego poglądu, że tylko układ ojciec + matka + dziecko =
prawdziwa polska rodzina. I choć wszyscy, a nawet i ona sama, zauważają, że ten
ojciec to mało idealny jest, to ona dla tego swojego i okolicznego świętego
spokoju sumienia poświęci nawet 400 zeta comiesięcznych oszczędności.

Qra