Data: 2003-10-03 12:29:44
Temat: Re: pieprzone radio
Od: Rafał <t...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jerzy (Dusk) wrote:
> Już nie wiem co robić. Kolega z pokoju w biurze słucha radia eska, które
> nadaje w wiekszości młotkowatą muzykę, prezentrerzy nakręcają paplaniem
> tempo, a to wszystko jak dla mnie ciut za głośno czy na zbyt wysokich
> obrotach. Na radio sie godzę, nich tam, ale cicho, no i lepiej jak była
> trójka, jednak za każdym razem jednak wraca na eskę. Dziś znów. Mówiłem
> nie raz, żeby ciszej, no ale on jakby nie rozumiał, przecież lubi muzykę
> hm.. muzykę... Tylko, że np. radio jazz nie ma tu szans. Mnie to w ogóle
> rozprasza i nie mogę się porządnie skupić.
> Mam ochotę walnąć radiem w ścianę, tak mnie ta stacja denerwuje. Czy
> kolegę radiem? Co lepsze?
> Czy to cos ze mną?
Raczej z kimś innym. Po prostu trafiłeś na.... "osła populistycznego", który
uwielbia, kocha, naśladuje etc kochane radio o nazwie XXXXXXXXXXXXXXXX
(wpisz dowolną nazwę).
Z tego co zaobserwowałem, to znacząca większość ludzi tak się zachowuje, a
komercja radiowa na tym zarabia, dając ludziom PAPKĘ.
Wiem to, bo sam przez ponad pół roku byłem zmuszony słuchać radia Bzdet.
(NIGDY WIĘCEJ!!!!!!!!!!!!!). Obecnie reklama tego radia, mówiąca o wielu
przebojach - głupota... Kto się na to daje nabierać? Non-stop puszczanie
tego samego w kółko...
Pozdrawiam
Rafał
--
Życie jest jak papier toaletowy...
A nawet gorsze, jak wokół sami ślepi... :(
|