Data: 2003-10-03 12:36:08
Temat: Re: pieprzone radio
Od: "Duch" <a...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jerzy (Dusk)" <d...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bljb6e$b1k$1@inews.gazeta.pl...
Moje obserwacje:
1. Pojawil sie nowy rodzaj zycia, non-stop szybko, predko, glosno... taka
wrecz histeria -
taki styl zycia staje sie coraz popularniejszy, radio to przechwytuje, a
jakas czesc ludzi to lubi, ja nie.
2. Tak - poranne przebudzanki to taka sieczka ktora ma ludzie wciagnac w
"jazde" ale to glupie, MZ.
Tego nie da sie wyrzymac na dluzsza mete. Mialem radio w samochodzie i
cieszylem sie - ale tylko
przez kilka dni :) - tej sieczki nie da sie sluchac.
3. Ten styl zycia (glosne radio w pokoju) ma cos charakterystycznego - nie
zraca sie uwagi ze to moze przeszkadzac innym.
Taki ktos nie przyjmuje tego do wiadomosci.
4. Zreszta takie teraz trendy, ze ktos sie "kreuje" i ma w d...e innych
5. Tez sie z tym spotkalem ale to nie radio paplało tylko ludzie - radio
mozesz sciszyc, czlowieka trudnej...
6. Edyta (i inni) maja racje: trzeba powiedziec ze to przeszkadza Ci
pracowac - On bedzie wtedy "przeciw firmie"
6b. Mozesz tez zdecydowanie postawic sprawe, ostro powiedziec (to metoda
typu: "Silom i Godnosciom Osobistom" ;) )
7.Pozdrawiam
8.Duch
|