Data: 2006-07-27 16:50:03
Temat: Re: pierścionek zaręczynowy
Od: Kruszyzna <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pewnego pięknego dnia, a był(a) to środa, 26 lipca 2006 18:19 użytkownik
Jolanta Pers, sącząc kawkę, wyklepał:
>> Jakoś mi to nie pasuje. Za dużo jak na jeden palec ;-)
>
> Pasowanie pasowaniem, ale będą się niszczyć.
Z tym niszczeniem to prawda. Ocierać się mogą o siebie i te rzeczy. Ale
wiele razy, właściwie cały czas widzę kobiety, które noszą na palcach po
kilka pierścionków. Tzn na pierwszym dwa, na drugim trzy itp. Niektórym to
bardzo pasuje. Ja jestem fanką minimalizmu. Tylko obrączka (i zero ozdób na
tej ręce) i pierścionek zaręczynowy (przez sentyment i też zero innych
ozdób). Ale ja jakoś tak mam. Ile razy kupuję coś z biżuterii (a kupuję
bardzo rzadko) pada na kolczyki :) Lubię mieć na palcach łyso :)
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
|