Data: 2014-02-03 21:42:11
Temat: Re: pies umiera, pralka zdyha, za ile lat komputer będzie umierał?
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2014-02-03 18:57, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:17x5787vl394x.535dia1z67ju.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 3 Feb 2014 09:36:29 +0100, Chiron napisał(a):
>>
>>> A jeśli do tego technologie
>>> pozwolą na produkcję taniej żywności roślinnej- to czym się
>>> usprawiedliwi
>>> mięsożerca?
>>
>> Ekonomiką jedzenia i trawienia - żeby uzyskać tyle samo białka, trzeba
>> zjeść mało mięsa albo bardzo dużo roślin, a w dodatku w przypadku
>> roślinnego jedzenia mieć odpowiednie uzębienie i żołądek duży i zbudowany
>> jak u krowy oraz specjalną florę bakteryjną i enzymy w przewodzie
>> pokarmowym... A tymczasem oprócz trzonowców dała nam Bozia kły,
>> siekacze i
>> mały żołądek, ale wyposażony w mechanizm ewidentnie pozwalający trawić
>> mięso :-)
>
> No dobrze. Jednak jeśli np zostanie wynaleziona potrawa- która zawiera
> dużo białka a nie jest produkowana ze zwierząt? To już się dzieje- na
> przykład produkcja żywności z owadów. Tak, wiem- to też zwierzaki-
> jednak dla wegetarian jest to do pomyslenia. Przy odpowiedniej reklamie,
> propagacji takiej żywności- może się udać wyeliminować żywność zwierzęcą.
Wedle tych teorii to nawet ja jestem wegetarianinem.
http://www.kuchnia-kuchnia.pl/pl4/teksty958/odmiany_
diet_wegetarianskich
Fleksitarianka Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
|