Data: 2014-02-03 21:59:27
Temat: Re: pies umiera, pralka zdyha, za ile lat komputer b?dzie umiera??
Od: Paulinka <p...@w...pl.nospam>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2014-02-03 21:44, Qrczak pisze:
> Dnia 2014-02-03 21:16, obywatel Paulinka uprzejmie donosi:
>>
>> No to bezsensu, bo dla każdego właściciela zwierzęcia, z którym ten
>> związany ta nobilitacja nie ma związku z gatunkiem.
>> Dla mnie zwierzę zdycha chociaż nie upierałabym się przy tym określeniu,
>> ponieważ ma bardzo negatywny ładunek emocjonalny. Pewnie w ogóle bym się
>> w tej dyskusji nie odzywała, gdyby nie aktualna sytuacja. teściowej pies
>> (ten, który mojego Miśka pogryzł) zdycha/umiera, jest bardzo stary.
>> Teściowa bardzo to przeżywa.
>> Szkoda mi jej i psiaka, ona go chce na siłę zatrzymać, a ja uważam, ze
>> powinien w spokoju bez kroplówek, leków i innych rzeczy spokojnie zasnąć.
>
> Ona się nad nim chyba znęca.
I co zrobisz? Jestem bezduszna, bo uważam, że jego czas wybił? Zwierzęta
same wiedzą, kiedy trzeba odejść, zwykle odchodzą spokojnie, same sobie,
w spokoju. Przykro mi, że tak to się teraz odbywa. Dla wszystkich.
p.
|