« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-08-21 09:22:06
Temat: pizza-znow porazkafaken znow mi sie nie udalo, to jak w loterii raz jest superanckie,
drugim razem totalna klapa
o co tu chodzi ??? co robie zle, ze wychadza zakalce nie do zjedzenia
???
robie za kazdym razem tak samo: drozdze mieszam z ciepla woda i cukrem,
jak pojawi sie pianka wlewam do maki (podgrzanej w mikrofali) i
wymieszanej z sola, dodaje oliwy i wody i urabiam ciasto
odstawiam na pol godziny przy piekarniku, zeby uroslo, pieke najpierw
samo w 250 stopniach (jakies siedem minut), wyjmuje, nakladam nadzienie
i wsadzam do piekarnika na kolejne 10 minut
wczoraj tez tak zrobilem i skonczylo sie na jedzeniu samego wierzchu
:(((
ma ktos jakis pomysl co robie zle ???
wiku
--
http://www.breakbeat.pl/
MAY THE BREAKZ BE WITH YOU
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-08-21 09:27:27
Temat: Re: pizza-znow porazkaja zawsze robię z drożdżami w proszku i zawsze wszystko jest zjadliwe
============ pozdrawiam Aneczka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-21 09:34:14
Temat: Re: pizza-znow porazka
> ???
> robie za kazdym razem tak samo: drozdze mieszam z ciepla woda i cukrem,
> jak pojawi sie pianka wlewam do maki (podgrzanej w mikrofali) i
> wymieszanej z sola, dodaje oliwy i wody i urabiam ciasto
> odstawiam na pol godziny przy piekarniku, zeby uroslo, pieke najpierw
> samo w 250 stopniach (jakies siedem minut), wyjmuje, nakladam nadzienie
> i wsadzam do piekarnika na kolejne 10 minut
> wczoraj tez tak zrobilem i skonczylo sie na jedzeniu samego wierzchu
> :(((
> ma ktos jakis pomysl co robie zle ???
> wiku
po co najpierw pieczesz sam blat pizzy? w ten sposob woda jaka jest w
ciescie wyparowuje i potem masz ciasto suche jak wior , Od razu po
wyrosnieciu ciasta ma ono rosnac w (temp okolo 60 stopni) nakladaj farsz na
ciasto i zapiekaj, w temp okolo 260stopni przez 7-8minut.
pozdrawiam spontan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-21 09:36:58
Temat: Re: pizza-znow porazkaA co jest nie tak? Przypalone? nie wyrosniete? Zakalec? Przesiaka sokiem z
farszu?
Chcesz miec cienki czy gruby spod?
Jaki masz piekarniik? Gazowy?
Sasannka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-21 09:39:03
Temat: Re: pizza-znow porazka
Użytkownik "wiku" <s...@r...pl> napisał w wiadomości
news:3F448F3D.E481B391@rzeczpospolita.pl...
> odstawiam na pol godziny przy piekarniku, zeby uroslo, pieke
najpierw
> samo w 250 stopniach (jakies siedem minut), wyjmuje, nakladam
nadzienie
> i wsadzam do piekarnika na kolejne 10 minut
> wczoraj tez tak zrobilem i skonczylo sie na jedzeniu samego wierzchu
IMHO wyrasta za krótko - ja daje ciastu co najmniej pół godziny w
misce i drugie tyle na blasze z rozsmarowanym sosem (zazwyczaj na
blasze rośnie godzinę).
Pierwsza faza pieczenia trwa u mnie w 180/200 stopniach dokładnie 8
minut z zegarkiem w ręku. Druga faza dokładnie 4 minuty.
To Twoje 10 minut mogło przypiec spód z zakalcem - a właśnie , jakie
było ciasto?
Zawsze wychodzi idealne.
pozdr i życze sukcesów - trening czyni mistrza
cherokee
co po 20 pieczeniach pizzy doszła do perfekcji i teraz ma zawsze
idealną pizzę
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-21 09:45:38
Temat: Re: pizza-znow porazka
Magdalena Witkowska wrote:
> A co jest nie tak? Przypalone? nie wyrosniete? Zakalec? Przesiaka sokiem z
> farszu?
zakalec, nie do zjedzenia
>
>
> Chcesz miec cienki czy gruby spod?
> Jaki masz piekarniik? Gazowy?
raczej gruby,
a piekarnik mam elektryczny, grzeje od gory i dolu (tak go ustawiam) nie ma
termoobiegu,
wiku
--
http://www.breakbeat.pl/
MAY THE BREAKZ BE WITH YOU
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-21 09:47:56
Temat: Re: pizza-znow porazka
Cherokee gd wrote:
> IMHO wyrasta za krótko - ja daje ciastu co najmniej pół godziny w
> misce i drugie tyle na blasze z rozsmarowanym sosem (zazwyczaj na
> blasze rośnie godzinę).
no sprobuje nasteonym razem, ale nie jestem do konca przekonany, bo
ciasto wyrasta pieknie, tylko potem przy pieczeniu jest zakalec
> Pierwsza faza pieczenia trwa u mnie w 180/200 stopniach dokładnie 8
> minut z zegarkiem w ręku. Druga faza dokładnie 4 minuty.
> To Twoje 10 minut mogło przypiec spód z zakalcem - a właśnie , jakie
> było ciasto?
czyli tez wyjmujesz z piekarnika juz podpieczone i nakladasz gore, bo
myslalem ze moze to przez to wyjmowanie
wiku
--
http://www.breakbeat.pl/
MAY THE BREAKZ BE WITH YOU
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-21 09:48:27
Temat: Re: pizza-znow porazka
> cherokee
> co po 20 pieczeniach pizzy doszła do perfekcji i teraz ma zawsze
> idealną pizzę
>
===============
podaj swój przepis?
chętnie skorzystam
------------ Ania Gd
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-21 09:50:00
Temat: Re: pizza-znow porazka
spontan wrote:
> po co najpierw pieczesz sam blat pizzy? w ten sposob woda jaka jest w
> ciescie wyparowuje i potem masz ciasto suche jak wior ,
zeby nie bylo takie gabczaste i przesiakniete farszem (tak mi kiedys ktos
doradzil)
> Od razu po
> wyrosnieciu ciasta ma ono rosnac w (temp okolo 60 stopni) nakladaj farsz na
> ciasto i zapiekaj, w temp okolo 260stopni przez 7-8minut.
hmm, nie za krotko ??? a tak w ogole to moj piekarnik ma tylko 250 stopni :(
wiku
--
http://www.breakbeat.pl/
MAY THE BREAKZ BE WITH YOU
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-21 09:51:19
Temat: Re: pizza-znow porazka
Użytkownik "wiku" <s...@r...pl> napisał w wiadomości
news:3F4495C7.F3564787@rzeczpospolita.pl...
> > po co najpierw pieczesz sam blat pizzy? w ten sposob woda jaka jest w
> > ciescie wyparowuje i potem masz ciasto suche jak wior ,
>
> zeby nie bylo takie gabczaste i przesiakniete farszem (tak mi kiedys ktos
> doradzil)
W tym celu mozna posmarowac ciasto oliwa przed nalozeniem farszu. Skutecznie
chroni przed przesiakaniem.
--
Pozdrawiam,
Ania
Jak mozna krotko opisac, co to jest pyszny smak dobrych potraw? To kaloria!
/Garfield/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |