« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-12-02 09:39:19
Temat: plamy na roslinieWitajcie, jestem tu po raz pierwszy i od razu z pytaniem.
Mam roicissusa nie pamietam nazwy odmiany, taki z powycinanymi listkami.
Ostatnio pojawily sie na wielu lisciach brunatne niewielkie plamki, jest ich
coraz wiecej. Potem listki zaczynaja zolknac i usychaja. Macie jakies
pomysly?
Pozdrawiam Grazyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-12-04 11:59:54
Temat: Re: plamy na roslinieW wiadomości news:asf9ol$1tr$1@h1.uw.edu.pl Grazyna
<k...@f...edu.pl> napisał(a):
> Witajcie, jestem tu po raz pierwszy i od razu z pytaniem.
> Mam roicissusa nie pamietam nazwy odmiany, taki z powycinanymi listkami.
> Ostatnio pojawily sie na wielu lisciach brunatne niewielkie plamki, jest
> ich coraz wiecej. Potem listki zaczynaja zolknac i usychaja. Macie jakies
> pomysly?
Hejka. Myślę Grażynko, że to kurdle. A z nimi sprawa nie jest prosta i
wymaga ogromnego poświęcenia . Aby wykończyć kurdla, którego pancerz
uniemożliwia jakąkolwiek próbę ataku zewnetrznego, należy posmarować całe
ciało zieloną pasta przeczyszczającą, wziąć bombę zegarową o ogromnej mocy i
cichutko położyć sie w trawie w miejscu gdzie żerują kurdle. Jak to bydle
podejdzie i nas połknie wraz z trawą po chwili znajdziemy sie w jego
brzuchu. Należy niezwłocznie uruchomić mechanizm zegarowy i w momencie gdy
zacznie działać pasta przeczyszczająca odrzucić bombę do tyłu, w głąb
kurdlowego żołądka. Gdy znajdziemy sie na zewnątrz to szybko udajemy sie pod
prysznic nasłuchując z daleka wybuchu kurdla.
Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-12-04 12:21:08
Temat: Re: plamy na roslinieGrazyna wrote:
> Witajcie, jestem tu po raz pierwszy i od razu z pytaniem.
> Mam roicissusa nie pamietam nazwy odmiany, taki z powycinanymi listkami.
> Ostatnio pojawily sie na wielu lisciach brunatne niewielkie plamki, jest ich
> coraz wiecej. Potem listki zaczynaja zolknac i usychaja. Macie jakies
> pomysly?
> Pozdrawiam Grazyna
Ech, trzy dni list Twoj wisi na grupie a tylko jedna glupia odpowiedz.
Ale zeby cos konkretnego Ci podsunac to na temat tych plamek trzeba
wiedziec zdecydowanie wiecej. A najlepiej je widziec. Te plamki
pojawiaja sie od spodu liscia czy od gory? Sa plaskie czy robia sie na
lisciu jakies wypuklosci w tym miejscu, zgrubienia? Jakies inne
towarzyszace objawy - robaczki, pajeczynki, czarne, biale kropki? Na
razie wiecej pytan mi nie przychodzi do glowy. Radze sie dokladnie tym
plamkom przyjzec a potem zadac pytanie.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysztof Koterba :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-12-04 12:23:58
Temat: Re: plamy na roslinieGrazyna wrote:
> Witajcie, jestem tu po raz pierwszy i od razu z pytaniem.
A w ogole to w poprzednim liscie zapomnialem o czyms: witam serdecznie
wsrod peelrecogrodnikow :-)
KK :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-12-04 13:21:03
Temat: Re: plamy na roslinieOn Wed, 04 Dec 2002 13:21:08 +0100, Krzysztof Koterba
<k...@g...pl> wrote:
> Radze sie dokladnie tym
>plamkom przyjzec a potem zadac pytanie.
I jeszcze oprócz przyglądania się spróbuj zdrapać i powiedz czy
schodzą i co ew. jest pod spodem. I czy są też na łodygach?
Pozdrawiam,
Anula :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-12-04 14:01:54
Temat: Re: plamy na roslinie"Dirko" <d...@w...pl> wrote in message news:askqnq$969$1@news.tpi.pl...
>
> Hejka. Myślę Grażynko, że to kurdle. A z nimi sprawa nie jest prosta i
> wymaga ogromnego poświęcenia . Aby wykończyć kurdla, którego pancerz
> uniemożliwia jakąkolwiek próbę ataku zewnetrznego, należy posmarować całe
> ciało zieloną pasta przeczyszczającą, wziąć bombę zegarową o ogromnej mocy i
> cichutko położyć sie w trawie w miejscu gdzie żerują kurdle. Jak to bydle
> podejdzie i nas połknie wraz z trawą po chwili znajdziemy sie w jego
> brzuchu. Należy niezwłocznie uruchomić mechanizm zegarowy i w momencie gdy
> zacznie działać pasta przeczyszczająca odrzucić bombę do tyłu, w głąb
> kurdlowego żołądka. Gdy znajdziemy sie na zewnątrz to szybko udajemy sie pod
> prysznic nasłuchując z daleka wybuchu kurdla.
Oj, zapominasz o podstawowych sprawach. Ze zacytuje:
"Do polowania na kurdle potrzebne sa:
A) w fazie wstepnej - pasta podkladowa, sos grzybowy, szczypiorek, sol i pieprz;
B) w fazie wlasciwej - miotelka ryzowa, bomba zegarowa."
Przeciez nie przyprawionego kurdel nie wezmie.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-12-04 17:10:30
Temat: RE: plamy na roslinie
Behalf Of Krzysztof Koterba
>
> A w ogole to w poprzednim liscie zapomnialem o czyms: witam serdecznie
> wsrod peelrecogrodnikow :-)
>
> KK :-)
Witaj, ostatnio jakis aktywny się zrobiłeś:-)
Pozdrawia z Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich.
Bogusław Radzimierski.
www.ogrod-botaniczny.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-12-05 05:44:09
Temat: Gadu, gadu [Re: plamy ...]Bogusław Radzimierski wrote:
> Witaj, ostatnio jakis aktywny się zrobiłeś:-)
Nooo, 4 listy na pol roku ... Aktywniejszy chyba od takich tuzow p.r.o.
jak Marek Kawalec czy Tomek Niemiec :-)
Pozdrawiam serdecznie\
Krzysiek K. :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-12-05 08:06:11
Temat: Re: plamy na roslinieAnula wrote:
> > Radze sie dokladnie tym
> >plamkom przyjzec a potem zadac pytanie.
>
> I jeszcze oprócz przyglądania się spróbuj zdrapać i powiedz czy
> schodzą i co ew. jest pod spodem. I czy są też na łodygach?
Chyba myslimy o tym samym - dlatego pytalem o te wypuklosci na lisciach.
Tylko czy to nie byloby zbyt proste?
Pozdrawiam serdecznie
Krzysztof Koterba :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-12-05 08:38:40
Temat: Re: plamy na roslinieOn Thu, 05 Dec 2002 09:06:11 +0100, Krzysztof Koterba
<k...@g...pl> wrote:
>
>Chyba myslimy o tym samym - dlatego pytalem o te wypuklosci na lisciach.
>Tylko czy to nie byloby zbyt proste?
Ta gdzież ta proste? Miałeś? I próbowałeś się tego pozbyć? Proste
bylo? ;-)))
Pozdrawiam,
Anula :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |