Data: 2002-09-06 05:49:13
Temat: Re: plener
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Asasello" w news:al8mku$92s$1@news.onet.pl...
/.../
> "John Dreamer" w /.../
> a.
> ps. ale zupełnie serio:
> naprawdę zaintrygowało mnie to, że nie było żadnej reakcji z muszej
> strony na ruch na ekranie, natomiast każda reakcja 'z zewnątrz'
> (ruch ręką) natychmiast ją płoszyła.
> chyba miała coś ze wzrokiem i reagowała tylko na falę powietrza
> - musze sobie coś poczytać o muchach :)
Wybacz Johnie rozmarzony, że się wtrącę ;).
Zdarza się, że również miewam muchy nad szybką i rzeczywiście -
potwierdzam wyniki doświadczeń Asasella. Sądzę, że można z tego
wyciągnąć daleko idące wnioski odnośnie percepcji żywego
stworzenia (każdego!), w tym wypadku ograniczonej do obszaru z jakiego
może nadejść zagrożenie, a więc obszaru "przeżycia". Podejrzewam, ze
ona mucha po prostu nie widzi tego, co ma pod nogami, gdyż jej gały
rejestrują wyłącznie to, co "przed" i "nad". Jeśli już dopada gówienka
uruchamia inne zmysły, pewnie zbliżone do smaku - jakbyśmy to powiedzieli
w ludzkim języku ;)). No i to zdaje się być całkiem naturalne - wszak ona
mucha skrzydła do latania posiada, w przeciwieństwie do świni, której
budowa (jak ostatnio wyczytałem u Yansa;), uniemożliwia jej w ogóle
widzenie nieba!!
Tak więc "zarzut", że Twoja mucha ogrodowa Asie miała coś ze wzrokiem,
jest całkowicie nieuzasadniony. Nie mając muszej wiedzy (muszego organu
mózgowego), patrzysz na nią okiem swoim, a więc poprzez własną matrycę
doświadczenia życiowego. Skutek - oskarżasz bogu ducha winną muchę
o ułomności!! A to jest błąd klasyczny! Świadczy raczej o ułomności
badacza (to nie do Ciebie ;)), niż o ułomności obiektu badanego.
Dokładnie o tym wspominał niedawno Jerzy T. opowiadając o iluzjach
kończyn (fantomach) w ludzkich głowach.
Mucha - jestem tego pewien - DZIAŁA w sposób jak na muchę doskonały.
Prawdę mówiąc ma gdzieś te nasze cywilizacyjne wynalazki, matryce
GPRSy czy DELLe, gdyż dla niej nie są warte najmniejszego zainteresowania.
Nie są za grosz lepsze od gówna (za przeproszeniem) - a wręcz przeciwnie.
Serdeczności
All
;)
|