Data: 2002-09-06 14:09:25
Temat: Re: plener
Od: "Asasello" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"... z Gormenghast" w wiadomości
news:alab6b.3vs896f.1@gst.ha369246a.invalid...
> "Asasello" w news:al9q9g$8dm$1@news.onet.pl...
> > na takiej interpretacji 'pleneru' miedzy innymi mi zależało
>
> No i co ja teraz mam zrobić z tym "g..." !?
jak to co? - pielęgnować ;-)
'g...' jest jedną z najobszerniejszych metafor
- nie bedzie wiellkim nadużyciem jeśli powiem,
że pasuje właściwie do wszystkiego :-)
> Obruszyła się Mania bzyk (a przecież oddałbym za Nią własne życie!:)
:-)
ja raz prawie oddałem :)
> Zniesmaczyli sie również inni, w tym Ty, drogi Asasello! (widzę te
różnice!).
ależ czymże, czymże - nic nie rozumiem? :o)
> No nie znoszę takich brzydactw organicznie.
> Mój zmysł smaku cierpi strasznie, gdy musze czytać takie perełki,
> w miejscach na ogół bezpiecznych. Bo to jest zamach na poczucie
> bezpieczeństwa! Oczywiście - każdy może co tam mu się chce i wyroi,
> i dlatego aby przeżyć, trzeba się nieco przystosować.
> Tak więc
> potraktowałem te musze kulinaria jak szkołę hartu ducha (ech,
kulturka...;)).
ta 'interpretacja' - jeszcze bardziej mi się podoba :))
> Mam nadzieję, że brak żartowników ze strony Asa nie oznacza niczego
> złego.
nie to tylko oszczędność ćwierćbitów
(przejrzałem właśnie statystyki - widzę u siebie nadmiar :)
(przy okazji:
chyba pomyłka o jedno oczko
- po kliknieciu na A. wyświetla się E.
> Za Ciebie tez wkrótce będę skłonny oddać życie :)).
nie warto. 'uwierz' :-)
Pozdrawiam
a.
;-)
|