"... z Gormenghast" news:alab6b.3vs896f.1@gst.ha369246a.invalid...

> Obruszyła się Mania bzyk (a przecież oddałbym za Nią własne życie!:)

milaaaassssku ;)
przecież ja nie o Twojej pieprzonej kulturce pisałam a o kulturze per
'ogół duchowego i materialnego dorobku ludzkości wytworzony na
kolejnych etapach rozwoju historycznego'
(patrz: http://slowniki.onet.pl/index.html?tekst=kultura&tr=
pol-slo)
że mi ta k. coraz bardziej doskwiera i że itd

> No nie znoszę takich brzydactw organicznie.

no widać widać
a gówno to produkt uboczny przemiany materii, substancje organiczne
(i nie) nie wykorzystane przez organizm jako składniki odżywcze,
brzydko pachnie - ciekawe czemu? hmm psy np zdaje sie lubia ten zapach,
z resztą to chyba nie jest kwestia lubienia, raczej kwsetia sygnału,
noo dlaczego g. ma człowieka odstręczać? pewnie dlatego, że nie nadaje się
do recyclingu, ale to przeciez nie powód, żeby się tak od g. odcinać!!!
ech te atawizzmy ubrane w płaszczyk kultury
gówno to gówno, koniec kropka

> Mój zmysł smaku cierpi strasznie, gdy musze czytać takie perełki,

ups!! sorki ;)
ale przecie nie kaze ci go smakować ;)

> w miejscach na ogół bezpiecznych. Bo to jest zamach na poczucie
> bezpieczeństwa!

taaaaaaaak??? oj rozwiń

> Oczywiście - każdy może co tam mu się chce i wyroi,
> i dlatego aby przeżyć, trzeba się nieco przystosować. Tak więc
> potraktowałem te musze kulinaria jak szkołę hartu ducha (ech, kulturka...;)).

:)

> Mam nadzieję, że brak żartowników ze strony Asa nie oznacza niczego
> złego. Za Ciebie tez wkrótce będę skłonny oddać życie :)).

pfe zboczeńcy!! ;)

> Taki ze mnie giez...

bzzzzzz ;)
~~