Data: 2002-09-02 20:46:22
Temat: Re: plusy i minusy tlumienia i otwartego wyrazania emocji
Od: Marsel <M...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
w art. <akvjsj$muq$1@news.tpi.pl>,
szanowny kol. Maciej Oleksy pisze, ze:
<....>
> nie ma wogóle ekstra. Idę do knajpy, chcę zapomnieć, tłumię natrętne myśli o
> babce, zachowuje się gwałtownie (ekstra), aż za bardzo, facet staje się
> wtedy zazwyczaj chamski, durne żarty, chlanie, gadki z kim popadnie itd.
no ale to nie jest wyrazanie tych wlasciwych uczuc tylko ich, kiepskie
zreszta, maskowanie nieudolnie prowokowanymi na sile emocjami,
zagluszanie.
<...>
> temat). Wiadomo że jak jest przyjaciel można się wygadać, ale ja czasami
> czuje później bardziej ulgę niemal fizjologiczną, równie dobrze i chyba
> lepiej iść pograć w kosza i się wyżyć, bo po takich rozmowach czuję czasami
> jeszcze wiekszą pustkę.
czyli i plus - bo ulga (chwilowa?)
i minus - bo ta pustka..?
<...>
--
Marsel
|