Data: 2003-03-10 07:21:19
Temat: Re: pnącza
Od: "JotHa" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
zasadziłam na jesieni dwa
> miliny ale jakoś nie mam w ich sprawie dobrych przeczuć, zwłaszcza, jak
pies
> wykopał tam dół, a potem było -20 st.C....
Nie wykopuj tych milinow !!!
Zostaw je i badz dobrej mysli :-))) Nawet, jesli wszystkie lodyzki uschly i
roslina wiosna nie bedzie wykazywalo oznak zycia, zostaw ja ! Miliny ozywaja
pozna wiosna i potrafia wypuscic pede od korzeni, gdy przemarzly galazki.
Tak wiec, jest spora szansa, ze jesli Twoj milin jeszcze jesienia zdarzyl
choc troche sie zadomowic w tym dolku, to w maju, albo i pozniej ozyje :-)))
Moj jeden mial podobnie, pierwszego roku tylko 30-40 cm dwa cienkie pedy, a
nastepnego roku, jak wystrzelil, to sie smialam, ze owinie nas, jak ta
czarna fosola z bajki :-))) Trzeciego roku zakwitl - tu sie pochwale :-)
http://www.best-dog.net/acubenes/galeryjka/ogrod6.ht
ml
Sprobuj moze na ten sezon posiac jakies jednoroczne pnacza ;-)
Pozdrawiam
Asia
|