Data: 2003-02-04 09:45:42
Temat: Re: pnącze na dom
Od: Darek Pakosz <d...@t...uhc.lublin.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 4 Feb 2003, Ewa Szczęśniak wrote:
> Ale jak to wyglada np. na styropianie? Nam producent dawal wyraznie do
> zrozumienia, zeby na tym nie puszczac pnaczy, bo roslina (np. po deszczu)
> moze sama (samom) swoja masa oderwac tynk razem z siatka podtynkowa.
> Testowal moze ktos z grupowiczow winobluszcz na ocieplonym styropianem
> domu?
> Pozdrowienia - Ewa Sz.
Oczywiscie nie mozna po takim tynku puszczac nic co ma przylgi wgryzajace
sie w powierzchnie. Sama roslina nie jest w stanie uszkodzic tynku ale
zamarzajaca woda w miejscu kontaktu przylgi z tynkiem po kilku latach
zrobi swoje.
Dodatkowe obciazenie tynku rowniez moze byc niekorzystne.
Ja rowniez mam troche styropianowego tynku do porosniecia.
Jako pnacze wybralem glicynie i bede ja prowadzil po drewnianych kratach
umieszczonych w pewnej odleglosci od sciany.
Oprocz glicyni biore pod uwage rowniez hortensje, aktinidie i cytrynnik.
Pozdr.
D.P.
|