po co płacimy składki zdrowotne???

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 52

41. Data: 2003-10-28 10:49:14

Temat: Re: po co płacimy składki zdrowotne???
Od: "Dunia" <d...@n...net> szukaj wiadomości tego autora

Joanna Duszczyńska wrote:

>Więc ta jedna plomba na osobę na rok to i tak
>IMO dużo...

Ja lecze 2-3 zeby rocznie, ze nie wspomne o usuwaniu kamienia czy zaleczeniu
jakiegos stanu zapalnego, jak sie zdarzy. AFAIK wiekszosc ludzi tak wlasnie ma,
wiec wiekszosci sie oplaci. Poza tym zawsze moze zdarzyc sie cos
nieprzewidzianego i bardzo drogiego (jak np. leczenie kanalowe kosztuje
kilkaset euro), wiec IMO jest sens placic ubezpieczenie nawet kilka lat 'na
darmo'... zreszta tak wlasnie 'dzialaja' wszystkie ubezpieczenia, czyz nie ?

Zreszta... przeciez nie mieszkasz w Niemczech, wiec co sie tak o niemieckie
kieszenie martwisz ?

>
>Skąd pomysł, że w Polsce (w Warszawie) jest dużo taniej taniej?

Stad, ze jednak w mieszkalam w Polsce prawie 25 lat i jeszcze nie mam sklerozy.
Warszawa to tylko mala i niereprezentatywna czesc Polski, o czym warszawiakom
czesto zdarza sie zapominac. We Wroclawiu (dwa lata temu) bylo DUZO taniej

ca.1500 euro za cala 'operacje'). Za plombowanie (prywatnie, z materialem i ze

znieczuleniem) placilam 70-100 zl, leczenie kanalowe (z laserem) 50-60 zl za
wizyte itp itd.

Dunia

>
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

42. Data: 2003-10-28 11:07:34

Temat: Re: po co płacimy składki zdrowotne???
Od: Grzegorz Szyszlo <z...@w...lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mrowka wrote:
> Uzytkownik "Grzegorz Szyszlo" <z...@w...lublin.pl> napisal w wiadomosci >
>
>>W jakim miescie mieszkacie?
>>
>>Lublin.
>
> No tak,slyszalam ze tam uslugi dentystyczna sa tansze niz w stolicy.

i tak, i nie. jak wejdziesz do byle gabinetu, to bez
problemu zedra 60 do 100zl od ubytku, nawet banalnego.
trzeba po prostu poszukac, i pytac kogo sie da.

>>pewnie w warszawie?
>
> Oczywiscie :-)

od wielu lat sie bronie zeby tam nie zamieszkac. mam nadzieje
ze tak dotrwam do emerytury :) chociaz to jest jeszcze
wieeeele lat.

znik.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

43. Data: 2003-10-28 11:09:23

Temat: Re: po co płacimy składki zdrowotne???
Od: Grzegorz Szyszlo <z...@w...lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Piotr Kasztelowicz wrote:

>>do niemieckiego dentysty to ja bym nie poszedl. oni wrecz
>>kochaja amalgamaty, bo ...... takie trwale i solidne. ech .....
>
>
> w Polsce jak chcesz to tez moga Ci zalozyc. Zakladanie amalgamatow
> jest zdaje sie sposrod wszystkich wypelnien najprostsze

tylko chodzi o to, ze ja nie chce :) mialem takie 4ry,
i sie ciesze ze juz ich nie mam.

znik.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

44. Data: 2003-10-28 11:19:18

Temat: Re: po co płacimy składki zdrowotne???
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Dunia" <d...@n...net> napisał w wiadomości
news:03102811491471@polnews.pl...
> Joanna Duszczyńska wrote:
>
> >Więc ta jedna plomba na osobę na rok to i tak
> >IMO dużo...
>
> Ja lecze 2-3 zeby rocznie, ze nie wspomne o usuwaniu kamienia czy
zaleczeniu
> jakiegos stanu zapalnego, jak sie zdarzy. AFAIK wiekszosc ludzi tak
wlasnie ma,
> wiec wiekszosci sie oplaci.
>
> Zreszta... przeciez nie mieszkasz w Niemczech, wiec co sie tak o
niemieckie
> kieszenie martwisz ?

Nie, nie martwię się o niemieckie kieszenie. Chciałam się dowiedzieć jak się
to ma do statystyki z leczeniem zębów...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

45. Data: 2003-10-28 13:51:50

Temat: Re: po co płacimy składki zdrowotne???
Od: "Mrowka" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości
> ??? Jak to wyrywasz?

Sobie wyrywam :-)

Pozdrawiam.Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

46. Data: 2003-10-28 13:52:58

Temat: Re: po co płacimy składki zdrowotne???
Od: "Mrowka" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Grzegorz Szyszlo" <z...@w...lublin.pl> napisal w wiadomosci
news:bnlii0
> od wielu lat sie bronie zeby tam nie zamieszkac. mam nadzieje
> ze tak dotrwam do emerytury :) chociaz to jest jeszcze
> wieeeele lat.
>
Ja stanowczo bede Ci odradzala przeprowadzke tutaj.
To juz nie te czasy kiedy w Wawie zylo sie fajnie .

Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

47. Data: 2003-10-28 19:23:43

Temat: Re: po co płacimy składki zdrowotne???
Od: "Adam" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Joanna Duszczyńska wrote:

> Nie, nie martwię się o niemieckie kieszenie. Chciałam się dowiedzieć
> jak się to ma do statystyki z leczeniem zębów...

do statystyki? prowadze program profilaktyki prochnicy, obszar wiejski. tak
z glowy, nie b. dokladnie - na 70 6-klaistow 35 ma 4 i wiecej ubytki (nalezy
do grupy 'zwiekszonego ryzyka') UBYTKI, czyli nie licze juz
wyleczonych/usunietych - czyli nie klasyczny wspolczynniki PUW. z tego ok
5-7 dzieci ma zęby takie ze po ich zobaczeniu o malo co nie zwrocilem
przedwczorajszego sniadania. powiesz - dlaczego? jedna z przyczyn,
powiedzialbym glowna - jest ograniczenie srodkow na leczenie dzieci przez
kch i teraz nfz, druga sprawa, juz niezalezna od kasy - traktowanie
gabinetu stom jak pogotowia - pacjent przychodzi jak zaczyna bolec. owszem,
przy probie rozmowy, wyjasnienia ze to troche za pozno kiwa madrze glowa i
obiecuje stanowcza poprawe - potem, op doraznej pomocy - widzisz go dopiero
jak znowu zaczyna bolec. zgodnie z modą panujaca w Unii pewnie i u nas
leczenie stom. zostanie wyprowadzone z panstwoewgo koszyczka. jak wtedy beda
wygladaly zęby wiekszosci Polakow - boje sie pomyslec...

--
milego dnia
adam, gg# 402495

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

48. Data: 2003-10-29 08:40:52

Temat: Re: po co płacimy składki zdrowotne???
Od: Grzegorz Szyszlo <z...@w...lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Adam wrote:

> do statystyki? prowadze program profilaktyki prochnicy, obszar wiejski. tak
[ciach]
> powiedzialbym glowna - jest ograniczenie srodkow na leczenie dzieci przez
> kch i teraz nfz, druga sprawa, juz niezalezna od kasy - traktowanie
> gabinetu stom jak pogotowia - pacjent przychodzi jak zaczyna bolec. owszem,

a mnie to wcale nie dziwi, bo sprawa mnie osobiscie dopadla. mimo
tych wszystkich "reform" i innych bzdur, na wsi nic sie nie zmienilo.
zeby sie dokopac do dentysty, trzeba bylo sie naczekac jak dziki osiol.
wybacz ale nikt nie ma na to czasu. trzeba chyba z pol roku wczesniej
sie zapisac. z tego powodu w podstawowce, a glownie w szkole
sredniej "pozbylem" sie kilku zebow, i mam jeszcze jednego umarlaka.
poniewaz w domu bida piszczala, to zeby sobie poleczylem dopiero
pod koniec studiow jak zaczalem pracowac. co sie dalo mam uratowane.

tak wiec sytuacja na wsi jaka jest, kazdy widzi, tyle ze widziec
nie chce. nie dziw sie wiec, ze dentysta jest traktowany
jak sanitariusz z karetki.

co do materialow dentystycznych, to z ktorym dentysta bym nie gadal,
opinia byla jedna "refundowane sa takie materialy, ze szkoda
zeba rozwiercac". a z doplatami z chorych kas czy Nowych Zlodziejskich
Farmazonow do normalnych trwalych preparatow jest ciezko, nawet jak
pacjent mialby pokrywac roznice w cenie. gdzie tam.
"preparat nie jest na liscie refundowanej", dlatego trzeba zaplacic
za materialy w calosci.

czy to wszystko ma sens? szczerze watpie. osobiscie wolalbym nie dawac
zlamanego grosza na Nowe Zlodziejskie Farmazony, wolalbym sie gdzies
ubezpieczyc niezaleznie, lub jak sie nie da lokowac kase osobiscie
tam gdzie mi sie to oplaci, na przyszle koszty leczenia.
ale niestety polskie chore prawo na to nie pozwala.

znik.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

49. Data: 2003-10-30 11:37:54

Temat: Re: po co płacimy składki zdrowotne???
Od: "Imoe" <i...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ty nie popieraj strajku tylko sam napisz skarge na naruszenie konstytucji
> albo procesuj sie z NFZ:-)
> Bo Ty poprzesz strajk a 100 innych bedzie po nas jezdzic, ze nie leczymy
> ludzi tylko przerw nam sie zachciewa.
>
> casus
>
Jak rozumiem, Ty juz napisałeś...:)

Imoe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

50. Data: 2003-10-30 18:46:17

Temat: Re: po co płacimy składki zdrowotne???
Od: "casus" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Ty nie popieraj strajku tylko sam napisz skarge na naruszenie
konstytucji
> > albo procesuj sie z NFZ:-)
> > Bo Ty poprzesz strajk a 100 innych bedzie po nas jezdzic, ze nie
leczymy
> > ludzi tylko przerw nam sie zachciewa.
> >
> > casus
> >
> Jak rozumiem, Ty juz napisałeś...:)
> Imoe

Tak szczerze Imoe, to nie. Bo jestem lekarzem a problem jest stricte
pacjentow i moich przelozonych.

casus