Data: 2002-08-11 16:28:00
Temat: Re: po przekluciu pepka
Od: Dorota <k...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Naidoo napisał(a):
> smaruje mascia z antybiotykiem tribiotic, ale dalej mam zaczerwienione
> miejsce przy kolczyku,
>
Witaj
Stosowalam juz bivacyn w areozolu - srednio pomogl, a wlasciwie wcale, potem
baneocin w masci, to w sumie ten sam lek, ale innej firmy i bylo troche
lepiej.To juz drugi miesiac jak sie z tym mecze. W salonie zapewniali mnie,
ze jezeli bede o to dbala tzn przemywala pepuszek roztworem mydla i soli
fizjologicznej, to po miesiacu bede miala spokoj. Akurat. Przemywalam, mylam
- nic. Ciagle zaczerwieniony co jak wiadomo jest srednia ozdoba.
moze inne sposoby okladow na pepuszek?
W kryzysowych momentach dawalam na noc wiecej masci nakladalam na to wacik
kosmetyczny i naklejalam plaster, zeby nie wytrzec od razu tego w posciel.
Bylo lepiej przez kilka dni.
Nawet nie mysle o tym ze moze to trwac pol roku. To horror, a mialo byc tak
pieknie.
Pozdrawiam
Dorota
|