Data: 2006-06-06 06:09:59
Temat: Re: po raz milionowy - zdrada
Od: Worien <w...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Stryjenka napisał(a):
> Raczej... spójrz na to chłodno, oczami "księgowej" ;) - zrób sobie bilans
dobry pomysł, wykorzystam to. Choć chyba jeszcze zbyt świeże to wszystko
i chyba będzie więcej bólu przy wspominaniu, niż liczenia ;).
> Jeżeli 100 osób mówi Ci, że jesteś pijany, to uwierz... jesteś pijany.
o to to to... ;)
byłam młoda i głupia, no i przede wszystkim szaleńczo zakochana...
na razie pozytyw widzę taki, że już się zbyt szybko tak mocno nie
zakocham, więc następny związek będzie bardziej rozsądny i będę bardziej
świadoma czego chcę, potrzebuję itd. :) To już dużo.
Kurcze, tak sobie myślę... Mam lepszą sytuację od niego, żadnych dzieci,
przeszłości, tylko jeden związek nieudany i cała młodość jeszcze przede
mną :).
Dzięki
Worien
|