Data: 2006-07-31 13:20:46
Temat: Re: pocalunek mezatki
Od: "goha" <m...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Widze, ze temat wzbudzil u wszystkich duze emocje, wydawalo by sie, ze jest
dosc banalny a znalazlo sie paru zwolenników i wiekszosc przeciwników.
Czytajac te wasze wypowiedzi doszlam do wniosku, ze wiekszosc wypowiedzi
byla od osób plci meskiej. Wiekszosc z was pocalunek sprowadza do jesdnego
slowa jakim jest"seks" swiadczy o tym, ze nie macie pojecia ani o seksie ani
o pocalunkach.
Pytanie bylo proste, a odpowiedz jednoznaczna "moze", bez wzgledu na to, o
jak subtelna i zlozona materie chodzi. Pocalunek jest znakiem czegos dobrego
i milego , ale wcale nie jest powiedziane ze jest zarezerwowany tylko i
wylacznie dla malzonków i mezczyzn. Pocalunki moga byc róznego typu
np.cmokniecie i z nich raczej nikt nie robi problemu, równiez czule,
pieszczotliwe. Pocalunki maja swoja racje bytu poza malzenstwem np. w
relacji rodzice dzieci, narzeczeni, przy powitaniach, pozegnaniach czy przy
skladaniu zyczen. Oczywiscie jest jeszcze druga strona medalu czyli
pocalunek, który jest znakiem zdrady czy pozadania i egoizmu. Wtedy mozna
powiedziec, ze taki pocalunek jest zly i osoba która robi to z pozadania lub
z checi zdrady robi zle, ale to mysle juz jest inny temat.
Pozdrawiam
goha
|