> Mam pytanie:
> Dlaczego woda przepływając przez elektryczny przepływowy ogrzewacz
> wody nie"kopie"?
>
> Wiem, że jako element grzejny jest wykorzystywany goły drut z
> podłączoną instalacją elektryczną.
> Może ktoś mi odpowiedzieć na to pytanie.
> Proszę.
>
Nie kopie bo prąd ma bliżej do zera przez goły drut niż przez wodę do ręki. Na
dodatek wylot wody jest na potencjale ziemi. A robią to w ten sposób dlatego
żeby podgrzewacz zaczynał dzialać natychmiast po odkręceniu kranu i przestawal
grzać natychmiast po zakreceniu. Jakby to była zwykła grzałka izolowana to
najpierw by sie musiala ugrzać cala w środku i dopiero wtedy by grzala wodę.
Spirala zanurzona w wodzie grzeje się szybciej. Również po wylączeniu stygnie
natychmiast bo ma malą pojemność cieplna. Jakby była obudowana rurką z szamotem
to po wylączeniu by jeszcze jakiś czas grzała. Objętości wody w takich
podgrzewaczach sa niewielkie i pewno by to zmagazynowane w grzalce ciepło
potrafiło wodę zagotować, pomimo że prąd by nie plynął. Piszesz że tam jest
spirala. Ja kiedyś rozkręcalem podgrzewacz żeby zobaczyć dlaczego slabo grzeje.
Kombinowalem że kamień się odlożył albo coś stało z grzałką. Po rozkręceniu
szok. Tam nie było grzalki. Działało to jak buzała. Trzy płytki ze stali
nierdzewnej w odległości jakiś 5mm od siebie. Obrosły kamieniem i słabo grzało.
Jak wyczyściłem to znowu podgrzewacz hulał jak dziki. To był patent na
niezniszczalnyą grzałkę. Tomek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl