Data: 2003-03-11 11:37:30
Temat: Re: podkłady Bielendy
Od: "magia/maggie" <m...@w...amba.bydg.pdi.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "@gi" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b4kes3$n27$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Bielendy. Oto kilka słow na ten temat:
> - zapach bardzo przyjemny jak na tą cenę i w porównaniu z Marizą,
Konczy mi sie Loreal Ideal Balance, wiec tez kupilam Bielende.
Mam nieco odmienne zdanie niz @gi.
1. W porownaniu z Lorealem zapach fatalny, mnie na pierwszy nos poporstu
odrzucil, ale to kwestia przyzwyczajenia wiec da sie przezyc.
2. Kolory sa ok, mam najasniejszy (1) i pasuje mi swietnie.
3. W porowaniu z Lorealme jest duzo gesciejszy i przez to fatalnie sie
rozsmarowuje, a w kacikach oczu wrecz walkuje. mo 5 min rozsmarowywawnia
myslalm, ze OK jest , az do teraz, bo przed chwila kolega z pracy mi
dyskretnie pokazal nierozsmarowane slady :( z Lorealem nigdy nie mialam tego
problemu. Poza tym Bielanda wydaje sie zdecydowanie ciezsza niz Loreal - mam
troche wrazenie jakbym miala maske na buzi.
4. Czy matuje - trudno powiedziec, jestem upudrowana pudrem sypkim YR, wiec
sie nie swiece.
To tyle i choc wydalam kilka zloty to uwazam, ze sa to pieniadze wyrzucone
raczej, wiecej nie kupie.
mag.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|