Data: 2005-06-06 15:19:44
Temat: Re: podpaski - czy mozna pytac?
Od: "taora" <t...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lady Huncwot" <l...@a...pl> napisał w
wiadomości news:0b1e.00001589.42a46416@newsgate.onet.pl...
> Oprócz tego co już dziewczyny napisały o bakteriach w rozkładającej się
krwi z
> informacji od mojej ginki (odsądzającej tampony od czci i wiary - a nie
jest to
> jakaś zacofania konowałka) wynika, że tampony wchłaniają wszystko - oprócz
krwi
> również pochłaniają bakterie, które muszą być w pochwie - pałeczki kwasu
> mlekowego, dlatego zwiększają podatność na infekcje.
brak paleczek kwasu mlekowego = grzybica. to jest wlasnie ten stan
wyjalowienia, jaki mamy po antybiotyka. uzupelnic mozna jedzac codziennie
jogurt naturalny np. z muesli.
> Ciekawą rzecz powiedziała jakiś czas temu w wywiadzie w GW P. prof.
Wioletta
> Skrzypulec (taka lekko kontrowersyjna ginekolog-seksuolog): normą
europejską
> jest zmiana podpaski co godzinę.
> I ja bym jednak obstawiała (dla własnego zdrowia - a nie wygody) tę
wersję.
ja nie mam wyjscia - co ty MUSZE zmieniac:(
|