Dnia 8/7/2005 9:19 PM,Użytkownik mips usiadł wygodnie i napisał:


> Ja Ci nazw nie podam, bo nie pamiętam, ale w Naturach są sprzedawane
> maseczki po 8-10 złociszy albo i jeszcze więcej. Saszetki są
> kolorowe, na zdjęciu jest twarz kobiety z jakimiś plasterkami owoców.
> Takie niby w 100% naturalne. Czy naprawdę? Nie wiem, nie próbowałam.
> Jakoś mnie cenowo nie zachęciły.

Aaaaaa, to te, które omijałam, już wiem. Są bardzo podobne (z
opakowania) Polleny-Malwy (czy Ewy, nie pamiętam), a one kosztują ok.
2,5 zł. Moim zdaniem bardzo dobre. Żelowe, nawilżające, łagodzące.
Próbowałam dwie, nie mogę im nic zarzucić :)

Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."