Data: 2004-08-23 14:46:55
Temat: Re: polifoska 4 a jesien
Od: "Dirko" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomosci news:cgc501$fuq$1@nemesis.news.tpi.pl Zygmunt
<s...@p...onet.pl> napisal(a):
> Moim lajkonika zdaniem sklad polifoski 4 upowaznia do zastosowania
> tego nawozu jesienia. Czyliz mam racje, czy zachowac worek tego
> specyfiku na moje arealy trawnikowo - koniczynne na przyszly sezon?
Hejka. Polifoska 4 zawiera: u 4% azotu (N) w formie amonowej; u 12
% fosforu (P2O5 ) w formie fosforanu jedno - i dwuamonowego; u 32%
potasu (K2O) w formie chlorku potasu, czyli soli potasowej; u 2%
magnezu (MgO) w formie weglanu; u 4% siarki (S) w formie siarczanu.
Jest to wiec nawóz potasowo-fosforowy o dziwacznym dla mnie skladzie.
:-( W naszych glebach rzadko sie spotyka niedobór potasu, mimo, ze
rosliny pobieraja go w duzych ilosciach. Stosowane nawozenie przewyzsza
dawki, które pobieraja rosliny. Na szczescie - potas nie jest z gleb
wymywany i - jak dotad nie opisano ujemnego oddzialywania tego
skladnika na jakosc srodowiska. Biorac powyzsze pod uwage, jezeli nie
masz gleby ubogiej w potas, to nie ma sensu w ogóle stosowanie tego
nawozu, szczególnie na trawnik. Ale jezeli juz, to jesienia albo b.
wczesna wiosna.
Pozdrawiam nieskladnie Ja...cki
|