Data: 2005-09-24 10:25:25
Temat: Re: pomadka ochronna do ust
Od: Mme Kitzmoor <s...@m...nie>
Pokaż wszystkie nagłówki
In <dh37t9$f75$1@inews.gazeta.pl> sq4ty wrote:
> Miałam kiedyś Neutrogenę, kupiłam w promocji, bo bez promocji to bym
> się nie skusiła. Niezła jest, ale ja mam tak niesamowicie suche usta,
> że i tak po kilku chwilach były spierzchnięte. Ale jest lepsza niż
> Nivea, chociaż ta niebieska i tak jest całkiem OK, bo zostawia dość
> grubą warstwę, w przeciwieństwie do innych z Nivei.
One są dobre (ta Neutrogena też), ale jedynie na usta wypilingowane i
nawilżone. Jak w.w. Niveę zaaplikuję sobie rano po wyszorowaniu ust
szczoteczką i wchłonięciu grubej warstwy kremu nawilżającego to efekt
utrzymuje się cały dzień. Jak w ciągu dnia nakładam na usta spierchnięte
to prawdę mówiąc jest tylko gorzej :/ Nic tylko czekać aż wrócę do domu.
> Niestety, mam ogromny problem z ustami, wyglądają brzydko i nie zawsze
> mogę użyć np. błyszczyka, bo wygląda paskudnie. Sama nie wiem, co
> robić. Wszystkiego już chyba próbowałam. A masowanie szczoteczką do
> zębów sprawiło tylko, że mnie usta bolały. Chyba sobie kupię taką
> bardzo mięciutką, dla dzieci...
Spróbuj zwykłego pilingu do twarzy, też działa.
--
Pozdrawiam
Iff
|