Data: 2008-06-02 22:13:23
Temat: Re: pomiędzy jawą i snem, czyli widzenie
Od: "i...@g...pl" <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 03 Jun 2008 00:04:33 +0200, tren R napisał(a):
> cbnet pisze:
>> Źle nastrojony instrument.
>> Pobrzmiewa fałszywie.
>>
>
> a już chyba rozumiem. ustawiony mam w profilu defaultowy kawałek.
> jeśli o niego chodzi, to tam akordy są takie pogięte :)
> wczoraj mieliśmy próbę z akordeonem i mój akordeonista (muzyk
> wykształcony) miał kłopoty z wychwyceniem właściwych dźwięków.
> tak to jest jak muzykę tworzy amator - nie wie, że nie można, a robi :)
Skoro o muzyce "niemożliwej" - pewnie zawodowiec-klasyk nie jest
przyzwyczajony do dysonansów dźwiękowych w zamyśle kompozycyjnym, co się
przejmujesz. Sztuka naiwna też szokuje brakiem podlegania klasycznym
kanonom, a jest obecnie na topie :-)
|