Data: 2010-05-10 09:05:05
Temat: Re: pomoc odwrotna
Od: zażółcony <z...@y...on.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "sam jestem" <j...@v...pl> napisał w wiadomości
news:hs8hd2$nko$1@news.onet.pl...
> Żeby w ogóle móc to zrobić. Skakać nie chcę, byłem na balkonie już setki
> razy, nie mogę podnieść nóg.
> Chciałbym kupić broń, al enie mam skąd, nie mogę dojść źródła. Strzelić w
> usta, wydaje mi się najprościej, najszybciej, nie będę rzygał po
> tabletakch i nie będę czekał. Tonąć nie chcę, za długo, nie lubię wody i
> nie lubię się dusić.Czy można się pozbawić życia narkotykami, co zrobić?
> Gdy o tym piszę lub mówię, to smieszę sam siebie, to jest jakieś
> nieporozumienie.
Aha - czyli same kwestie techniczne i związane z Tobą samym.
A tak bardziej szeroko - jest jakaś rodzina dalsza lub bliższa ?
Masz tu może jeszcze jakieś dylematy jak to zrobić, żeby tam też
za bardzo nie bolało, czy tu sprawa jest 'czysta' ?
|