Użytkownik puchaty napisał:

> Jednak mimo, że z treścią Twojego pierwszego posta się nie zgadzam, to
> wydaje mi się on bardziej wartościowy (w sensie - szczery) niż Twoje
> następne, ponieważ, jak się zdaje, był bardziej spontaniczny. Powiedziałaś
> w nim IMO sporo prawdy o sobie i swoich lękach, co dla Ciebie samej i tylko
> dla Ciebie samej powinno być cenne.

Widzisz.... uderzyło mnie to "Nie chcę mieć
kłopotów" - to jest pierwsza rzecz jaką
zarejestrowałam. Zgadza się - mój komentarz był
złośliwy. Ale - własnie stąd, że nie chcemy mieć
kłopotów, czy - mnie to nie dotyczy i niech się
dzieje najdalej ode mnie - takie zachowania jak w
Szczecinie czy w Elblągu są odbierane negatywnie.
To raz.

A dwa..... sorki - ja nie wierze w reinkarnację,
życie po zyciu i tym podobne wynalazki. Dla mnie
zycie jest jedno - nie zawsze kolorowe, ale nigdy
nie wiesz, jak sie jeszcze potoczy...

Zawsze bedę bardziej szanowac takich, którzy
potkną się, upadną ale wstana i będą próbowac iść
dalej - niż tych, którzy robią z siebie ofiary i
leżą odłogiem.


> Grupa może "kazać" Ci się wstydzić

Ja duża dziewczynka jestem, mam ukształtowane
poczucie wstydu.

> może nawet pod jej wpływem poczujesz nawet coś na kształt współczucia

No przykro mi - w całej tej sytuacji nie ma nic do
współczucia. Trzeba ruszyc 4 litery i działać, a
nie wylewać żale.

> Mały eksperyment. Podstaw sobie może zamiast "post" - "Eulalka" i IMO jest
> duże prawdopodobieństwo, że będzie to to, co myśli sobie o Tobie Twoja
> podświadomość. Albo, kurde, nie!;-)

Dobra, dobra - tez Cie lubię.

Eulalka