Data: 2002-08-28 13:45:34
Temat: Re: poprawianie samopoczucia
Od: "Maga" <h...@i...org.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Popieram, popieram, popieram w calej pelni. Nie ma to jak upiekszenie
miejsca w ktorym sie mieszka, dopiero kiedy kupilam sobie nowe meble
poczulam sie cudownie w swoim pokoju, a ostatnio mialam generalny remont
scian, jeszcze tylko kolorkiem machnac i bedzie miodzio.
Ale jest oczywiscie duzo innych rzeczy poprawiajacych nastroj, wlasnie jakas
wspaniala cherbatka, koniecznie zaparzona z sercem, dobra ksiazka i dobra
muzyka. A na handre albo dla dodania poweru u mnie nie ma nic lepszego niz
Beatlesi!
Czasem mysle, ze to im zawdzieczam dobre zdanie matury i egzamnow na studia
a potem na studiach.
Pozdrowka i milego poprawiania sobie nastrojow.
Maga
|