Data: 2004-10-31 13:37:57
Temat: Re: popros a powiem ci kim jestes
Od: "Fsanz" <f...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Podaj przyklad/-y konkretnych sformulowan jakie maja
> pelnic role prosby w sytuacji gdy czegos potrzebujesz, a ktos
> do kogo sie zwracasz moze, ale wcale nie musi powiedzmy
> odpowiedziec: "prosze".
a co powiesz na to. Stoje sobie w kolecje aby oddac dokumenty do zus.
przede mna 1 os, któtra grzecznie czeka - bo pani przyjmujaca dokumentacje
komus przez tel udziela informacji. za mna stoi 1 os - baba ok 40lat i sapie
i sie wkur... ze tamta gada przez tel. po czym rzuca - za zaraz wróce. ja na
to ok. wraca faktycznie po 1 min. pani z zus skonczyła rozmowe i przyjeła
osobe
przede mna. a ta co stoi za mna rzuca tekst:
- długo pani bedzie załatwiała?
- nie, nie długo.
- bo ja tylko mam To do oddania.(pokazuje jakies papiery)
- ja też tylko oddam kilka kartek.
- bo ja bardzo sie spiesze!
- ja takze (spokojny ton)
- ale ja mam autobus za 15 min i jak nie zdaze to nastepny mam za 2h.!!!
- jesli chce pani wejsc przedemna to prosze poprosic.(średnio grzecznie) a
nie sie wpychac na bezczelnego mysle w duchu.
A ta na mnie spojrzaja jakbym jej co najmniej ojca zabiła.
po czym chciałam jej palnac ze ma sie nauczyc prosic, ale juz ja wpusciłam i
tam sie produkowala przed pania z ZUS.
przylazła inna baba i znowu mi sapie nad uchem :
- pani ja tylko to oddam(pokazuje 2 kartki)
- prosze sie nie denerwowac, ja tez tylko oddam swoje dokumenty (uprzejmie
wyjasniam)
- ale mi sie spieszy!!!
- ale ja przedchwila wpusciłam jedna panią.....
- no dobra to idz, idz - ja tylko prosiłam. to juz zapytac nawet nie wolno
!!!
i se buczy pod nosem.
i powiedz mi czy szlag by cie nie trafił na taką forme prośby?
bo mi sie cisnienie podniosło na te sapiace baby.
fsanz
|