Data: 2004-02-02 15:51:46
Temat: Re: porażenie mózgowe
Od: "Agnieszka" <j...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Zbigniew Andrzej Gintowt <z...@c...net.pl> napisał(a):
Dziękuję bardzo za odpowiedź i wskazówki, na pewno podpowiem neurologowi, aby
wykonał rezeonans.
> Agnieszko, każdy przypadek tego rodzaju musi być rozpatrywany
> indywidualnie i wątpię, żeby ktoś z grupy mógł Ci dać konkretne rady
> dotyczące leczenia.
Masz rację. Ale ciężko mi to wszystko objąć, bo różni lekarze mówią różne
rzeczy. I tak naprawdę nikt nic nie wie i nie potrafi odpowiedzieć co będzie
dalej.
Na podstawie tego, co napisałaś można jedynie
> sugerować diagnozowanie dziecka pod kątem przyczyn niedotlenienia.
> Musi to jednak być zrobione przy udziale neurologa przede wszystkim.
> Jedynie neurolog na podstawie badania może stwierdzić aktualny stan
> odruchów nerwowych i istnienie bądź wykluczenie uszkodzeń mózgu.
Synek chodzi na rehabilitację metodą Vojty, ma ćwiczenia naprzeminności,
masaż. Odruchy niektóre ma. Jest ogólnie wiotki. Ma cystę w mózgu i
przekrwienia niewielkie. Chodzimy do neurologa, ale poza tym, że przepisują
mu rehabilitację i mówią, ze będzie dobrze jak będzie chodził i cwiczył, tak
naprawdę nie wiem, czego się spodziewać, na co zwracać uwagę.
> Nie piszesz nic wiecej, ale jeśli występują tzw. TIA czyli przejściowe
> stany niedokrwienne mózgu,
Nie wiem, ale się zapytam lekarza. Widzisz nawet nie wiem o co pytać.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|