Data: 2006-06-27 12:15:50
Temat: Re: posiadacze Pampeluny i Ogródka
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Gosia Plitmik <p...@o...pl> napisał(a):
> o, o Osmanthus, moze tak na wieczór?Musze go miec!
IMHO na wieczór Osmanthus może być za delikatny. To jest taki trudny do
uchwycenia, subtelny, dziwny zapach. Niby kwiat, ale nie za słodki.
Na wieczór polecam raczej coś z L'Artisanów:
Mure et Musc Extreme, wyraźne owoce z ziemną nutą ("poziomki na cmentarzu",
takie było moje pierwsze skojarzenie);
Dzing! - jeden z najdziwniejszych zapachów, jakie znam, ma odtwarzać zapach
cyrku (trociny, wata cukrowa, skóra), robi na ludziach piorunujące wrażenie
albo Lutensów:
Daim Blond - w absolutnej czołówce znanych mi eleganckich zapachów, pachnie
zamszem, nie jest ciężki, ale obłąkanie wyrafinowany i piękny, taki zapach-
ideał do małej czarnej i sznurka pereł;
Iris Silver Mist - jeśli lubisz irysową goryczkę; jak Hiris, tylko bardziej
elegancki i wytrawny;
ewentualnie polecany przez Lię Kenneth Cole Black for Her. Na lato jest IMHO
trochę za ciężki na dzień, ale na wieczór akurat. W nutach podają fiołek i
hiacynt, fiołek czuję, hiacynt nie, do tego róża, gardenia, jaśmin (ale takie
nieduszące), plus wyraźna ambrowo-piżmowa nuta dołu. Taki zdecydowanie
kwiatowy, z gatunku eleganckich.
--
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|