Data: 2002-03-08 01:30:26
Temat: Re: poszukiwany student/ka psycho stosow.Krakow
Od: m...@p...onet.pl (Kuba_moral)
Pokaż wszystkie nagłówki
>Bardzo delikatnie Ci Vesie powiem "niemadrze mowisz" jako ze nie
>lubuje sie w mniej enigmatycznych okresleniach slow takie jak
>powyzsze ;-))
bardziej enigmatycznej wypowiedzi od Twojej nie czytalem od czasó
znanieckiego:))))
>W skrocie - nic Cie nie kosztuje sprobowac,
kosztuje - egzamin, dojazd, wyzywienie i nocleg przed egzaminem,
stracony czas na przygotowanie sie, ktory mozna poswiecic na cos
bardziej kreatywnego
>myslisz ze wiekszosc
>ludzi zdajacych na psyche sadzi, ze sie dostanie? Bynajmniej! A
>"luck factor" jest taki sam dla wszystkich wiec sie nie poddawaj!
szkoda tylko, ze ten "luck factor", jak go nazwales, mozna kupic w
snobistycznych restauracjach... wielka szkoda
pozdr - kubi
ps. nie jestem pesymista!:) jestem realista:) czasami przesadzam, ale
staram sie tego unikac:)
--
I obciął mu ucho!
Pozdrowienia dla Pani Stanisławy z "Klanu"!!!
|