Data: 2004-03-06 11:24:15
Temat: Re: poważna sprawa
Od: "enni" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c2c0qh$lt4$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Pyzol" <n...@s...ca>
> news:c2bbfi$1poago$1@ID-192479.news.uni-berlin.de...
> > "mania" <m...@o...pl> wrote in message
> > news:c2al0p$hl6$1@inews.gazeta.pl...
>
> >> oczywistości zbyt często okazują sie być stereotypami,
>
> > [...] zawsze do zaplacenia.
> > No i t y masz spraw "zalatwiona". W y d a je ci sie, ze zabralas glos
> > w obliczu ludzkiego nieszczescia.
> > Ale to nie jest glos, to jest szum. Niczym w piasku, trzymasz w nim
> > glowe, zarliwie zaciskajac powieki, aby slonce i snieg nie porazily cie
> > swa jasnoscia i biela. Fakt - porazic tez moga.
> > Ale ja wole okulary przeciwsloneczne, zamiast piasku,
> > wzerajacegosie sie w coraz bolesniej bezbronne zrenice.
> > Proponuje droge trudna, nawet moze ryzykowna, ale z jakims
> > "swiatelkiem w tunelu". Sprawdzona przez miliony innych jako
> > praktycznie jedyna skuteczna. Ty w odpowiedzi pytasz mnie jakim
> > prawem to robie, sama owijajac sobie rozum w "nie wiem".
> >
> > Prawem odwagi cywilnej, prawem wiary w moc ludzkiego rozumu i
> > serca, prawem najzwyklejszego ludzkiego wspolczucia, prawem
> > checi pomocy blizniemu, wobec ktorego cierpienia przejsc obojetnie
> > nie umiem i nauczyc sie nie chce.
> > [...]
> > No i co "jankowi" z twego czucia i bezwstydnie (sic!)
> > wyartykulowanego "nie wiem"? Czy tutaj chodzi o ciebie?
> >
> > Nie wczuwaj sie w abstrakty, wydaje mi sie, ze bez nich zycie bywa
> > wystarczajaco skomplikowane.
> >
> > To ty podpisalas sie "janek"?
> >
> > Kaska
>
> Ależ życie bywa przeraźliwie proste a zachowania stereotypowe.
> Kiedy już w obliczu ludzkiego nieszczęścia wyleje słowotok
> plastikowego szumu gdzie nic nie znaczące słowa: "moc ludzkiego
> serca" nie mają desygnatu w odwzorowywanych uczuciach, więc są
> niczym, czyli bełkotem to wyciągnie głowę z piasku i ubierze rózowe
> okulary (bo tak robią miliony) Buhahaha
> ... i oczywiście nie zauważy biedaka którego "los" przy udziale tych
> w różowych okularach zepchnął na margines życia i nie wrzuci
> centa do podstawionego kapelusza bowiem słowa wybełkotać
> łatwo lecz nie ma możliwości przetworzyć je w czyn gdy się nie
> rozumiw słów... gdy wszystko(!) jest transakcją do zapłacenia...
> \|/ re:
Dlaczego o tym samym pomyślałam, tzn. o wróżeniu znaczonymi kartami. Słowa
klucze tr_atam, moc ludzkiego serca i skowronki czyniące wiosnę to nie
operacja na otwartym sercu, tra_tam ;-o)
enni
|