Data: 2005-05-16 10:11:43
Temat: Re: powazny problem malzenski
Od: "Duch" <n...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Filip" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d69bsg$ip9$3@nemesis.news.tpi.pl...
Wlasnie po to jest malzenstwo zeby wykrystalizowac pewne rzeczy.
Zdecydowac sie wreszcie: wóz czy przewóz.
Jesli chciałeś odejsc wcześniej od swojej dziewczyny to teraz w małżeństwie
czujesz sie dopiero uwieżiony.
Niestety, problem jest po Twojej stronie, ruch należy wyłącznie do Ciebie.
Wczesniej, przed slubem chciales odejsc od dziewczyny.
Kurna, dlaczego tego nie zrobiłeś?????
Bo pewnie nie potrafisz podejmowac trudnych decyzji i brac odpowiedzialnosc
za to.
A potem czujesz krzywde (do kogos zamiast do siebie samego), ale
rownoczesnie...
dalej nie potrafisz podjac decyzji.
Gdybys chociaz raz sie zdecydwał (dobrze było odejść od swojej dziewczyny
przed slubem),
to poczuł byś gorzki smak tego wszystkiego, i zaczałbyś cieszyc sie z tego
co masz.
To co opisujes jest dosc normalne, zycie musi utrzec nosa.
Właściwie to wszystko jest na właściwej drodze, serio!
Rozpetasz piekło, rozwiedziesz sie ze wszystkimi konsekwencjami
i w kolejnym zwiazku bedziesz juz grzeczny,
bedziesz dbał o to co masz, nie będziesz podskakiwał.
Pozdrawiam i powodzenia,
Duch
|