On Thu, 21 Sep 2006, Leszek Serdyński wrote:

> Teoria mówi, że przyczyną promieniowania żył wodnych jest ruch polarnych
> cząsteczek wody w piaskowej warstwie wodonośnej. Cząsteczki wody
> "przeciskając się" między ziarenkami piasku robią różne fikołki, a efektem
> jest zmiana pola elektromagnetycznego, czyli generowanie promieniowania.
> W rurkach ogrzewania podłogowego przepływ wody jest spokojniejszy, bez
> drgań, więc i promieniowania nie ma.
>
> Pozdrawiam
> Leszek

A czy ktos sie zastanawial jak jest dlugosc fali takiego
promieniowania (baardzo duza)? A czy potem ktos pomyslal jaka jest jego
energia (bardzo mala)? Pomine zgadnienie nakladania sie fal. I teraz
zakladajac, ze radiesteci odbieraja te fale i w jakis sposob je czuja
to wszyscy oni powinni wyginac albo zostac calkowicie porazeni w momencie
uruchomienia na ziemi pierwszego nadajnika radiowego.
Nie twierdze, ze radiesteci nie wiedza gdzie pod ziemia jest woda (ja tez
wiem - wszedzie) ale ta teoria do mnie nie przemawia.

Pozdr.

--
Dariusz Pakosz