Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.tpinternet.pl!nemesis.news.tpi.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-fo
r-mail
From: "Panslavista" <p...@w...pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: powiedzcie prosz
Date: Thu, 21 Sep 2006 17:55:01 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 46
Message-ID: <eeucld$d30$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <eeb4ec$mbu$1@nemesis.news.tpi.pl> <eedbcu$q83$1@news.dialog.net.pl>
<eedkd7$mjc$1@inews.gazeta.pl> <eesgnp$hu0$1@news.dialog.net.pl>
<P...@a...uhc.com.pl>
<FUvQg.11$Cq3.0@tornado.ohiordc.rr.com>
<P...@a...uhc.com.pl>
NNTP-Posting-Host: abbl63.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1158854126 13408 83.6.201.63 (21 Sep 2006 15:55:26 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 21 Sep 2006 15:55:26 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2869
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2962
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
X-Antivirus: avast! (VPS 0638-0, 2006-09-19), Outbound message
X-Antivirus-Status: Clean
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:198798
Ukryj nagłówki
"Darek Pakosz" <d...@a...uhc.com.pl> wrote in message
news:Pine.LNX.4.61.0609211529320.4274@ash.uhc.com.pl
...
> On Thu, 21 Sep 2006, Michal Misiurewicz wrote:
>
>> Darek Pakosz wrote:
>>
>>> A czy ktos sie zastanawial jak jest dlugosc fali takiego promieniowania
>>> (baardzo duza)?
>>
>> A czy to jest promieniowanie elektromagnetyczne?
>
> W watku jest wyraznie napisane, ze chodzi o promieniowanie
> elektromagnetyczne.
>
>> Nazwa "promieniowanie" zrobiła furorę około 100 lat temu,
>> z okazji odkrycia państwa Curie. I oczywiście została zaraz
>> wykorzystana w różnych celach. Ostatnio biologia robi się
>> modniejsza od fizyki, stąd różne "biopola".
>
>>
>> Pozdrowienia,
>> Michał
>>
>
> Byc moze to wcale nie chodzi o zadne promieniowanie i trzeba zmienic
> teorie.
> Dlaczego?
> Znam rodziny 3 rolnikow, ktorzy mieli potrzebe wykopania studni.
> Ustawili sie w kolejce do pewnej zakonnicy. Po pol roku juz wiedzieli
> gdzie maja kopac. Niestety wody nie bylo w zadnym z trzech miejsc mimo, ze
> uparcie kopali glebiej niz wskazalo wahadelko.
>
> Pozdrawiam.
Koło Biecza jakiś rolnik wydał masę pieniędzy na kopanie kolejnych studni -
mieszkał na jakiejś górze. W końcu wziął różdżkarza, ten wskazał miejsce,
ale powiedział, że wody jest mało. Wykopali dość głęboką studnię, zaczęła
sączyć się woda, różdżkarz zabronił kopać głębiej. A chłop jak to chłop, co
tam parę sztychów szpadla - kopacz mało co nie wpadł w szczelinę - wrzucali
kamienie - nie było słychać ani obijania się o ściany ani upadku. Strużka,
która do studni sączyła się gdzieś z boku trafiłą na szczelinę, zaczęła
płynąć po skale i wymyła sobie krótszą drogę i tak woda zniknęła, tym razem
definitywnie w głębi górotworu...
|