Data: 2005-02-19 17:30:33
Temat: Re: powikłania po znieczuleniu podpajęczynówkowym
Od: "RobertSA" <u...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
cv7qbg$51f$...@n...news.tpi.pl,
pestifer <p...@p...fm>:
> Uzytkownik "Josef Morko" <j...@g...net> napisal w wiadomosci
> news:k4qe11di1eii16bcqn83a2r19uuthd6dgl@4ax.com...
>> On Sat, 19 Feb 2005 16:49:01 +0100, "RobertSA"
>> <u...@o...pl> wrote:
>>
>>> r...@4...com,
>>> Josef Morko <j...@g...net>:
>>>
>>>> Jezeli nie przechodzi przez dluzszy okres czasu, trzeba pojsc do
>>>> anestezjologa, zeby zrobil late z wlasnej krwi.
>>>
>>> I kto to mówi, ze bycie lekarzem to nie powolanie ;-)
>>>
>>> BP, NMSP
>>
>> Dobrze, dobrze mialo byc "z Twojej wlasnej krwi" Tylko ze "Twojej"
>> poszlo na spacer :-)
>
> :)
> dodam, ze wiekszosc z takich powiklan jest spowodowana
> niezdyscyplinowaniem pacjenta, ktory wbrew zaleceniom po zabiegu za
> wczesnie wstaje lub siada
Mam niejasne wrazenie, ze byla juz dyskusja na ten temat (tak z rok temu) i
anestezjolog (SzM) wyjasnial, ze nie jest to prawda.
--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta
|