Data: 2002-07-01 05:48:09
Temat: Re: pozyskiwane z natury
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Maciej" <M...@p...onet.pl> wrote in news:afke87$9ho$1@news.tpi.pl:
> Dlaczego masz takie skrupuly odnosnie tej naparstnicy, przeciez jej
> nie wrzucilas do zupy tylko pozwolilas na (byc moze) rozmnozenie sie
> tej rosliny i przetrwanie egzemplarza, ktory w surowych dzikich
> warunkach moglby zginac...
>
Bo to zboczenie zawodowe ;-)))
Co prawda u nas jest jej tyle, ze jeszcze nie ma sie czym martwic.
Wrzucenie jej do zupy wybranym osobom mogloby rozwiazac kilka problemow,
ale wtedy bylyby juz wyrzuty sumienia, a nie skrupuly :-))))))).
Pozdrowienia - Ewa Sz.
|