Data: 2002-07-03 10:41:17
Temat: Re: pozyskiwane z natury
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 3 Jul 2002 08:08:00 GMT, "Ewa Szczęśniak"
<e...@b...uni.wroc.pl> wrote:
>Nasion mozesz nazbierac, chociaz pytanie brzmi, co ja tutaj zapyla.
Ano właśnie...
>Sprobujemy cos ze zrazami zrobic :-)). Ile bedziesz chcial tego miec? Jak
>chcesz szczepic?
Poczekajmy, aż się podkładek dochowam. Co, jak przypuszczam, wczesną
wiosną 2004 nastąpi :-). Chyba, że na jesieni ze szkółki leśnej kupię.
A ile? Kilka-, kilkanaście sztuk, bo to nie wiadomo ile i czy w ogóle
się przyjmie...
>To nieistotne. Moglbys sie schylic nawet po wiechline roczna. On nie lubi
>tzw. pobierajacych (co rozumiem - przy tej masie ludu przewalajacej sie
>przez ogrod), a pukawke posiada, bo strzelal straszac gawrony i wszystkich
>w okolicy ;-)
:-)
Pozdrawiam,
Grzesiek
|