Re: praca

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 1999-12-22 19:51:04

Temat: Re: praca
Od: p...@p...onet.pl (Piotr) szukaj wiadomości tego autora

Egon napisał(a):

> jednak z chwilš podjęcia pracy tracę w/w zasiłek i dostaję tylko
> należnš mi wypłatę, ale co się dzieje gdy z jakiejkolwiek przyczyny stracę
> pracę, czy w takiej sytuacji zasiłek powraca czy przepada bezpowrotnie.

Hm... najlepiej zapytac ZUS bezpowrotnie chyba nie przepada, ale znajac te typki
trzeba znow ich obarczyc pismami......... Chyba, ze zalapiesz sie juz na rete
(co nie zmienia faktu, ze papierki to ich ulubiony pokarm :-))

>
>
> Druga sprawa to emerytura, niektórzy twierdzš że przyznawana jest po trzech
> latach pracy, a inni że dopiero po pięciu, chciałbym również wiedzieć ile
> lat pracy branych jest pod uwagę podczas wyliczania wielkości emerytury,

Jesli mowisz o takiej ilosci lat to myslisz o rencie, a nie emeryturze. W
standardzie jest to 10 lat, ale nie wiem, czy wyglada to inaczej, gdy ktos jest
od urodzenia ON - moze sa "uprzywilejowania" obnizajace ten wymog... Na pewno
nie renta. Na nia zalapia sie osoby, ktore przepracowaly odpowiednio dlugi okres
czasu (liczony w dziesieciolecia) i maja co najmniej x lat (inaczej dla facetow,
inaczej dla kobiet, inaczej dla grup pracownikow roznych sfer...). Do emerytury
biora 10 lat dowolnie wybranych przez pracownika z tych (powiedzmy) 30. W rencie
standardowej - cale te 10 lat lub (jesli byl to dluzszy okres) podobnie jak w
przypadku emerytury.

>
> znam przypadek, gdzie inwalida przepracował swoje za marne grosze i jego
> emerytura była dokładnie o 12zł wyższa od wcześniejszego zasiłku.

No wlasnie - bo to wszystko sa KALKULATORY: takie zarobki x taki przelicznik x
okres pracy = kwota renty/zasilku/emerytury... itd. Kiedy zatrudnia Cie na kilka
groszy, to i kilka groszy dostajesz potem swiadczen ZUS-owskich. I nie jest
istotne, co Ty masz na reke - istotne jest to, co jest na papierze, czyli umowie
(a w zwiazku z tym na papierach zgloszeniowych do ZUSu i na Twoich swiadectwach
pracy).

>
>
> Jakie sš za i przeciw podjęcia pracy przez osobę niepełnosprawnš.

ZA jeden niepodwazalny: czujesz sie prawie jak zdrowy - sam zarabiasz swoje
pieniadze. Dlatego jak dlugo sie da bede staral sie unikac skladania wniosku o
rente... itd. Probowalem tego sie podjac jakis czas temu, ale jak zobaczylem te
papierki - niby proste, ale... i jak sie dowiedzialem, ze moje oryginaly
swiadectw pracy maja zniknac w ZUS-ie... przez co na rozmowach kwalifikacyjnych
nie bede mogl udawac zdrowego... a finansowo moge na tym nie zyskac... to sie
rozmyslilem... W Twoim przypadku jest nieco inaczej, ale nie do konca: zawsze
lepiej czuc sie czlowiekiem nie skazanym na laske - nielaske urzednikow i innych
ludzi w zakresie takim jak to tylko mozliwe. Nie uda mi sie isc do kina i
wiedziec z filmu wszystko, jesli nie ide z zona i nie sluzy mi za lektora. Ale
nie musi mnie utrzymywac. I to pozwala mi bardziej pozytywnie patrzec na zycie.

Piotr

--
Archiwa polskich grup dyskusyjnych - http://www.newsgate.pl/archiwum.shtml