Data: 2006-05-12 09:59:30
Temat: Re: praca daleko, gdzie dziecko do przedszkola?
Od: twiza <b...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
twiza napisał(a):
> Marcin [MAC] napisał(a):
>>> bo kontakt z dziadkami =/= brak kontaktu z rodzicami. to jest
>>> bez sensu.
>>
>> gdzie tak napisalem? Wspomnialem ze niedobra w wychowaniu jest
>> sytuacja kiedy dziadkowie lub inne instytucje zajmuja sie wiecej
>> dzieckiem niz rodzice dziakowie > rodzice
>>
>>> alez jesne, masz do tego prawo. ale skoro Twoje refleksje nie sa
>>> logicznie
>>> powiazane z postem na ktory odpowiadasz.
>>
>> nielogicznie? twiza napisala o odbieraniu dziecka. Pozwolilem sobie na
>> refleksje nt wspolczesnych rodzin i roli dziakow. Nie pisalem ze u
>> twizy tak jest.
>> Mam przeszukac archiwum by przekonac sie ze ty zawsze "logicznie"
>> trzymasz sie tematu watku?
>>
>>> w jaki sposob? mnie w zyciu dziecka nie przeszkadzaja dziadkowie,
>>> co wiecej lubie patrzec jak i dziecko i dziadkowie sa szczesliwi ze
>>> soba.
>>> doceniam rodzine wilopokoleniowa, uwazam, iz rola rodzicow i dziadkow
>>> z zyciu dziecka jest bardzo wazna, nie wyklucza sie.
>>
>> a czy ja pisalem ze przeszkadzaja lub sa elementem szkodzacym
>> rodzinie? Przypomne o co mi chodzi dziadkowie > rodzice a powinna byc
>> dziadkowie < rodzice
>>
>>> po prostu brzmisz jak malolat, ktory wie o zyciu tyle ile sobie
>>> wyobrazil.
>>
>> oswiec mnie, odkryj tajniki zycia doswiadczona kobieto
>> wedlug twojego toku rozumowania psycholodzy, pedagodzy, socjolodzy
>> moga cokolwiek powiedziec na temat negatywnych wzorcow rodziny dopiero
>> w podeszlym wieku maja kilkoro dzieci i wnukow
>>
>>> jaki? taki, ze "dziadek przyprowadza dziecko z przdszkola"? sorry ale
>>> jak
>>> chcesz sie skompromitowac, zapytaj sie sam.
>>
>> o jakim przeprowadzaniu? popros o ocene modelu rodziny w ktorej rodzic
>> nie sprawuje dominujacej roli w wychwaniu dziecka. Napisalas w jednym
>> z postow ze nie widzisz nic zlego w tym, wiec spytaj.
>>
>>> sam to pisales. w poscie kiedy zaproponowales adopcje.
>>
>> naturalnie w poscie tym sarkazmu nie wyczulas?
>>
>>> dziecko ma rozne kontakty z roznymi ludzmi, z ktorymi spotyka sie w
>>> zyciu.
>>> monopolizajca "dobrego kontaktu" jest niepowazna.
>>
>> no naturalnie, widuje dzieci ktorej maja doskonaly wrecz kontakt z
>> blokersami, zlodziejami, huliganami a rodzice sie ciesza ze maja
>> swiety spokoj
>
> a czego to jest wyna, że rodzice zamiast do dziadków dają dzieciom
> klucze na szyi. Dzieci sie same wychowują gdyż obecnie w rodzinie jedna
> wypłata nie wystarcza na wychowanie dzieci. Kiedyś wystarczała i jeden
> rodzic mógł zając się wychowaniem dzieci. Nie można zwalać wszystkiego
> na rodziców, gdyż to wina jest systemu ludzie muszą sie tylko dostosować
>>
>>
>
>
errata wyna-wina
--
...człowiek lubi wprowadzać gdzie indziej to, co posiada u siebie...
Montesquieu
|