> Ja mialem problem dokladnie w druga strone. Zaczela narzekac, ze za duzo
czasu spedzamy razem, ze ona
> chcialaby sie spotykac ze swoimi znajomymi (co zreszta robila) i takie tam
pieprzenie.
> Takie jak ty problemu nie mialem.
>
A ja dopiero bede sie zenic i zobaczymy jak sobie poradzimy z tym problemem
:-)