Data: 2011-07-10 21:42:41
Temat: Re: prasowka
Od: Aicha <b...@t...ja>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-07-10 23:26, Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 10 Jul 2011 23:10:31 +0200, Aicha napisał(a):
>
>> W dniu 2011-07-10 22:56, Ikselka pisze:
>>
>>> Kiedy (przeciętny) człowiek jest pozostawiony sam sobie, nie ma autorytetów
>>> któreby go wiodły, na których mógłby sie oprzeć/wzorować albo kija któryby
>>> go zmusił do czegokolwiek konstruktywnego, zaczyna robić, nazwijmy to w
>>> skrócie, głupoty - działając w efekcie przeciw sobie - zbiorowość takich
>>> zjawisk prowadzi prosto w dekadencję społeczną, moralną...
>>
>> Albo się ma kręgosłup albo nie. Jeśli się takowego nie ma, to żadne
>> straszenie ogniem piekielnym i wiecznym potępieniem nie pomoże.
>
> No wiesz, nie każdy radzi sobie ze swoim życiem tak dobrze, jak Ty ;-P
Z artykułu o matkach mężczyzn skazanych za pedofilię:
Mieć w rodzinie bandytę, złodzieja nie oznacza odrzucenia go przez
bliskich (choć jeśli dostanie duży wyrok, kontakty z latami wygasają).
Szuka się rozpaczliwie usprawiedliwień: jeśli miał wspólnika - to
tamtego wina. Sam by czegoś takiego nie zrobił. Albo - wpadł w złe
towarzystwo i to inni go namówili. W środowiskach, w których pobyt w
więzieniu jest na porządku dziennym, usprawiedliwień się nie szuka -
wpadł i poszedł siedzieć, choć szkoda chłopaka. Bardziej zły los niż hańba.
http://www.polityka.pl/spoleczenstwo/artykuly/151118
2,1,matki-pedofilow.read#ixzz1Rk0mxSFo
--
Pozdrawiam - Aicha
http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
|