Tez znam takie przypadki,gdzie dziecko zostało przy ojcu,ale strał sie on
bardzo ,bardzo ,bo kochał swojego syna,nie bał sie wyzwania zwiazanego z
wychowaniem dziecka, ale to jest tylko kropla w morzu ,gdyz wiekszosc
męzczyzn nie nadaje sie na ojców, nie ma siły walczyc i sąd przyznaje
dziecko matce .